Mareczek pov:
No to tak może zacznijmy od tego kim jestem jakby to kogoś obchodziło. Nazywam się Marek mam 20 lat, jak na razie wolny. Raczej każdy wie jak wyglądam więc nikomu tłumaczyć nie trzeba.
Jutro będę lecieć pierwszy raz samemu na Majorkę, to znaczy no nie do końca samemu bo lecę z jakimś typem który będzie miał wynajęty hotel ze mną.
Jeszcze nie wiem kim on jest, jak wygląda i ile ma lat ale mam nadzieję że to nie będzie jakiś stary grzyb, spocony gej który będzie mi walił obok dupska w nocy.
Nie że mam jakiś problem do geji czy coś bo jestem bi ale to po prostu by było ochydne.
Wolę pozostać przy myśli że to będzie ktoś w moim wieku i może się zaprzyjaźnimy po czasie bo jadę tam na tydzień. Ale dobra koniec tego rozmyślania muszę iść się przygotować na jutro i wstać rano..
Foczka pov:
Kurde ale się stresuje wyjazdem jutro, wiem tylko że w tym samolocie i hotelu będzie jakiś gościu ale dopiero jutro się dowiem w jakim jest wieku i jak wygląda.
Wkurwie się jak to będzie jakiś chuj stary zboczeniec który będzie głaskał kasztana do mojego dupska no ej i jeszcze brakuje żeby się śmiał ze mnie i będę musiał z takim przyjebem wytrzymać tydzień.
Jestem dobrej nadziei że się za przyjaźnie z chłopem w moim wieku a nie, bo samotne siedzenie w wodzie będzie trochę nudne.
Kurde zapomniałem powiedzieć trochę o sobie a więc, nazywam się Łukasz ale mówią na mnie foczka i mi się to bardziej podoba. Mam 27 lat ale nadal się zachowuje jak 16 letni dzieciak, jeśli gościu który ze mną będzie spędzał czas jest sztywny i się nie będzie chciał śmiać z byle czego to się załamie po prostu.
Chyba wystarczy już gadania więc ja lecę się pakować na jutro z nadzieją że będzie dobrze..Godzina 23:30
Mareczek pov:
To ja już lepiej pójdę spać bo się nie wyśpię a wolę nie zasypiać w samolocie obok jakiegoś obcego typa, bo ch0j wie co takiemu może siedzieć w głowie i jeszcze zacznie się macać bo zobaczy moje gołe blade ręce. Brzmi śmiesznie ale w rzeczywistości nie było by to za bardzo fajne. To dobranoc...
Foczka pov:
Już jest 23:30 a mi się spać nie chce, to nie jest dobry pomysł siedzieć teraz do 2 w nocy bo nie wyrobie się ze wstaniem o 7 i przyjechaniu autem na lotnisko o 10:30.
W głowie mam teraz tylko jedno pytanie *ciekawe jak on wygląda i czy jest fajny*
Nie potrafię sobie na to odpowiedzieć niestety, a co jeśli to gej i będzie chciał ze mną być? W sumie nie mam do tego większego problemu bo jestem bi ale jakoś tak nie wyobrażam se być z typem którego poznałem na wyjeździe na Majorkę.Spróbuję zasnąć a jutro sam się przekonam kim on jest, dobranoc...
*Dzień wyjazdu godzina 7:00*
Mareczek pov:
*Dzwoni budzik*
Kurwaaa spać mi się chce ale muszę wstać no co za życie, idę się umyć w zimnej wodzie to może się obudzę tak porządnie bo wyglądam jak zombie.Brrr zimno jest ale przynajmniej wyglądam lepiej niż wcześniej, głowę wolę sobie umyć w ciepłej wodzie bo zamarznie mi łeb.
*Myje włosy*
Dobra włosy i ryj ogarnięte teraz idę się ubrać jakoś ładniej żeby zrobić dobre wrażenie na pierwszy raz.
*Wyciąga najładniejsze ciuchy z szafy*
I co teraz mam robić? Jest dopiero 8:30 a ja już wszystko mam ogarnięte a na lotnisku muszę być o 10:30 czyli na miejscu lepiej być już o 10 bo jak mi samolot spierdoli to nie będzie śmiesznie.
Mam teraz półtora godziny dla siebie więc pójdę sobie kupić loda w monopolowym, bo nic innego nie mam do roboty i tak.Foczka pov:
*Dzwoni budzik*
Ehh czuję się jakbym wstał w środku nocy a jakby tego było mało to wyglądam jak gówno słonia (nie mówię że na co dzień wyglądam lepiej ale no mogło być lepiej) nawet zimny prysznic mi nie pomoże ale mogę spróbować.
Zimno jest ale jednak fajnie, mam dużo miejsca pod prysznicem więc se mogę leżeć jak placek na środku i ślizgać się na brzuchu jak pingwin, nie wiem czemu ale zimna woda jest bardziej śliska niż ciepła -_-
Normalnie rozkmina jak chuj, nie ma to jak ślizgać się na dupsku po prysznicu jak udup o 7 rano, cudownie po prostu.Ciekawe co teraz robi ten typo który będzie ze mną spędzać czas, jak on się dowie że jestem taki zjebany to mnie z balkonu wyrzuci na dziecko na wózku inwalidzkim.
*Wychodzi z pod prysznica*
Dobra starczy tej zabawy w ułomne dziecko i że ja niby mam 27 lat? Pff chyba tylko w dokumentach bo psychicznie na pewno nie.
No to włosy git, ryj git czyli mogę już wyjść z tej łazienki. O nie, gdzie ja mam ubrania..
Kurw zostały w sypialni, no super to teraz muszę lecieć z gołym dupskiem na drugi koniec domu do sypialni a przy okazji sąsiedzi będą mnie widzieć przez moje wielkie okna, a w sumie jebie mnie to niech se patrzą przynajmniej mają na co ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To ja już wyjdę z tej łazienki i pójdę po ubrania bez stawania w miejscu bez celu.
*Idzie*
O KURWA SĄSIAD STOI W BALKONIE I NA MNIE PATRZY miałem się nie zatrzymywać a jednak stoję i mamy kontakt wzrokowy, hm to znaczy ja mu w oczy on mi w chuja.
Idę do tej sypialni bo on zaraz zacznie się macać przeze mnie a tego bym nie chciał a widzę że na to się zapowiada.
*Ubiera się*
Dobra ogarnięte sprawdzę która jest godzina
- 9:29
Kurde trochę długo to wszystko trwało ale walić, przynajmniej nie będę się nudzić czekając na wyjazd.*Godzina 10:00 obydwoje pakują swoje rzeczy w auta i wyjeżdżają na lotnisko..*
Ciąg dalszy nastąpi w następnej części, mam nadzieję że się spodobało ;3
CZYTASZ
Fascynujące życie Mareczka i foczki~ ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Short StoryZapewniam że osoba czytająca się zeszczy po przeczytaniu tego, wali mi na łeb więc można się wszystkiego spodziewać XD Opowieść jest napisana dla beki i tyle nic więcej, miłego czytania pozdro ;3