Wstęp

340 14 0
                                    

Moja historia nie należy do tych prostych. Jest pełna istot nadprzyrodzonych, magii i trudnych decyzji. Rodziców nigdy nie poznałam. Byłam zamieszczana w domach dziecka, ale ja i tak uciekałam i doprowadzałam do awantur.
W wieku dziesięciu lat pewnego razu uciekłam do lasu, a tam mnie znalazł Klaus Mikaelson. Zabrał mnie do swojej posiadłości gdzie znajdowała się reszta rodziny. Elijah z Klausem oraz Freyą naradzili się co ze mną zrobić. Postanowili, jednak pozwolić mi zostać. Nasza relacja była inna niż powinna, bo bardziej powinnam, chyba ich traktować jak rodziców i wujków. Tak jednak nie jest. Mimo, że dzieli nas tysiąc lat różnicy wieku zachowujemy się jak rodzeństwo.
Rodzina wampirów stwierdziła, że powinnam przyjąć ich nazwisko, ponieważ moje było nie znane. Wampirem miałam zostać po ukończeniu szkoły, abym chociaż trochę zaznała ludzkiego życia, jednak dla mnie było ono nudne i powtarzalne. Z wiekiem okazało się, że posiadam zdolności magiczne. Mogłam się doszkolić u Freyi, ale jednak postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce. Szkołą, którą wybrałam był Hogwart. Nieśmiertelni nie mogą używać magii. Co prawda są wyjątki, ale to rzadkość.
W istnienie wampirów niewiele wierzy. Rodzina Mikaelsonów jest znana, ale jeśli chodzi o ich naturę jest ona ukrywana. Ludzie od wieków boją się potworów i istot, które mogłyby im sprawić wiele cierpienia, a co gorsza niechcianą śmierć.
Ja się nie boje bo wiem, że nie zrobią mi krzywdy i, że kiedyś stanę się taka jak oni.

Dziękuję, miłego dnia i życzę wam nie załamania się po przeczytaniu tego mojego wymysłu.

𝕸𝖎𝖐𝖆𝖊𝖑𝖘𝖔𝖓 𝖂 𝕳𝖔𝖌𝖜𝖆𝖗𝖈𝖎𝖊 D.M.  (18+)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz