5.

9 1 0
                                    

C.D.

Ja: To jest nie możliwe! Proszę pokaż się. To jest bardzo istotne kim jesteś.

Stalker: Przykro mi ale nie mogę, może kiedyś ale nie dziś i więcej nie płacz. Zapomniał bym jutro stanie się coś przez co będziesz miała dobry humor. Cześć

Byłam tak zaszokowana, że nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Wzięłam książkę do ręki i postanowiłam śledzić mojego S. Ale coś nie wyszło, bo akurat się odwrócił i mnie zobaczył.

S: Dlaczego mnie do cholery śledzisz?! Idź do domu proszę Agato.

Wyszłam zza kaskady drzew i pobiegłam szybko do domu. Było mi tak przykro myślałam że dzisiaj wszystko się uda i dowiem się kto jest moim S... Jednak okazało się że on idzie w tą samą stronę i zobaczyłam że puka do drzwi Igora. Czyżby oni się znali. By zapomnieć weszłam do domu. Od razu pobiegłam na górę zmyć makijaż, umyć się. Po ubraniu w piżamę zrobiłam te same czynności co wczoraj i położyłam się spać.
Na za jutrz ubrałam się pomalowałam i bez jedzenia śniadania poszłam od razu do szkoły. Podszedł do mnie Igor.

Igor: Hej Agata przepraszam za wczoraj. Może zechcesz się dzisiaj ze mną spotkać po szkole?

Ja: No okey.

Igor: To po szkole idziemy na lody i kawę co ty na to

Pokiwałam głową na "tak" i weszliśmy do klasy. Dziś mieliśmy tylko 4 lekcje więc minęło to dosyć szybko.
Po lekcjach od razu z Igorem poszliśmy na lody.

  

                               *Igor*

Zrobiłem to co obiecałem, czyli wszystko by jej poprawić humor. Wziąłem ją na lody i kawę. Bawiliśmy się znakomicie i nawet ona miała cały czas uśmiech na twarzy. Po "randce" odprowadziłem ją do domu. Ona się uśmiechnęła i mnie pocałowała. Wmurowało mnie. Ale musiałem wrócić do domu.

                             *Agata*

Nie wiem co mi odbiło ale pocałowałam Igora. Poczułam do niego coś ale nie jestem pewna czy mogę być z nim. Postanowiłam o tym nie myśleć. Spojrzałam na zegarek była 15:30.
Napisałam do mojego S.

Ja: Dziękuję, ale dalej nie wiem skąd wiedziałeś co się dziś wydarzy.

Stalker: To jest nie istotne. Ten chłopak, z którym byłaś, chyba wam się dobrze układa?

Ja: Nie jestem z nim w sumie nie ważne muszę kończyć na dziś. Idę czytać paa.

Stalker: Pa

Nie wiem czy on, był zazdrosny czy jak ale mam to gdzieś liczy się dla mnie tylko to, by dowiedzieć się kim jest. Czytałam sobie tak z 1h po czym wparowała do mojego pokoju Klaudia.

Klaudia: Dawno nie gadaliśmy. Powiesz mi co się z Tobą dzieje Agata.

Ja: A co ma się dziać? Szkoła, spotkania z Igorem, czytanie, lekcje. Nie mam po prostu czasu.

Klaudia: Chyba musisz coś wiedzieć... Twoja mama powiedziała, że ma gdzieś gdzie mieszkasz i ona się wyprowadza do Londynu...

Ja: Trudno, ja płakać nie będę, a teraz mogłabyś iść muszę sobie wszystko poukładać w głowie.

Klaudia bez słowa wyszła, a mnie się zachciało płakać. Tyle lat jej pomagałam, znosiłam ją, a ona tak po prostu się wyprowadza. Jutro mój ojciec wychodzi z więzienia, popełnił wiele błędów lecz go i tak kocham, a ona pewnie już jedzie na lotnisko. Spojrzałam na zegarek okazało się że myślałam do 21. Postanowiłam zrobić moją wieczorną rutynę i pójść spać.

Następnego dnia do domu Klaudii zapuka....

C. D. N

------------------------------------------

WYJAŚNIENIA
Hej nie było mnie dosyć długo, za co Was bardzo przepraszam ale nie wiedziałam co pisać, mam nadzieję, że jakoś to przyjmiecie. Jeszcze raz przepraszam i zachęcam do czytania.

BUZIAKI

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 24, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

My StalkerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz