Cześć :D z tej strony autorka tego opowiadania! Jestem tu tylko żeby podkreślić, że to jest tłumaczenie ,a autorką tego fanfica jest TheDevinaLPS na stronie fanfiction.net. Więc to tyle ze słowa wstępu, miłego czytania :DD!
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
~Tomoe Pov~
Miałem wrażenie, że jej usta należą do mnie. Nie wiem jak.. ale po prostu całkowicie straciłem kontrolę, złapałem ją i się zatraciłem. Złapałem ją w talii i przyciągnąłem bliżej. Oderwaliśmy się z pocałunku żeby zaczerpnąć powietrza.
-Tomoe.. co ty rob-..- nie skończyła zdania bo znów ją pocałowałem, nic na to nie poradzę jak ona na mnie działa.
Usłyszeliśmy kroki. Cholera! Odsunąłem się od niej i wróciłem do mojej wrogiej i obojętnej postawy, gdy do pokoju wszedł Mizuki wraz z Kotetsu i Onkiri.
~Nanami Pov~
-Wróciliśmu~~ Przynieśliśmy więcej sake!!- Krzyknął Mizuki, trzymając dzbanek sake.
-Przywieźliśmy kubki!- Powiedział Kotetsu niosąc z kompanem kilka filiżanek, rozsiadając się między pozostałą trójkę.
Gdy inni napawali się smakiem ja nadal rozmyślałam o tym co stało się przed chwilą. TOMOE MNIE POCAŁOWAŁ! Nie wierzę.. może powinnam się uszczypnąć, żeby sprawdzić czy to aby na pewno nie sen. Pociągnęłam się za skórę.
-AUĆ! TSSSss..- Syknęłam z bólu. Czyli nie śnię! Wszyscy spojrzeli na mnie jak na idiotkę.
-Umm.. Co się dzieje? Jesteś pijana Nanamiś?- zapytał Mizuki.
-Nie nie! Myślę, że po prostu w końcu próbuje się wyluzować!- domniemywał Onkina
-HEJ!- krzyknęłam- nie próbuję się wyluzować czy cokolwiek innego dobrze?
- Dobrze, ale nie machaj tak rękami- Powiedział Tomoe podnosząc obronnie ręce.
-Wiecie co? Chyba pójdę już spać- powiedziałam pocierając skronie palcami. Wstałam i wróciłam do świątynie, w której od razu wskoczyłam do łóżka. Ukryłam twarz w poduszce, żeby ukryć zarumienione policzki. Nie mogę uwierzyć w to co się wydarzyło!
-Czy to nie znaczy, że..- na moich ustach pojawił się uśmiech- on mnie jednak lubi? HA, KIJ CI W NOS TOMOE! NIE MOŻESZ TEGO DŁUŻEJ UKRYWAĆ! HAHAHAHHAAHA
Na zewnątrz świątyni duchy i chowańce usłyszały słaby, przerażający i złowrogi śmiech dochodzący z wewnątrz świątyni. Tomoe przewrócił oczami
- Co ta idiotka robi?- powiedział zanim wziął łyk sake więcej.
-Założę się, że znów coś planuje- westchnął Onikin
-Nanamiś brzmi, jakby dobrze się bawiła- stwierdził z radością Mizuki
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
||Następnego dnia||
~Pov Lektor~
17 letnia dziewczyna gwałtownie obudziła się słysząc dźwięk łomotania garnków i patelni. Sennie otworzyła oczy i usiadła na łóżku. Zobaczyła dwie niewyraźnie postacie chodzące po pokoju. To Mizuki i Tomoe maszerowali po pokoju, uderzając drewnianymi łyżkami w garnki i patelnie, które mieli w rękach. BRZDĘK! BUM! BUM!

CZYTASZ
Zapomniany pocałunek~ Nanami x Tomoe
RomanceTomoe w końcu robi krok, by pokazać swoją miłość do Nanami. Wszystko układa się bardzo dobrze, ale pewnego dnia ma miejsce wielki wypadek i wydaje się, że wszystko stracone. Nanami zapomina o wszystkim, jak Tomoe i jej przyjaciele poradzą sobie z ni...