Rozdział 2: Tajemnicza broszka
Gdy zobaczyłam tę broszkę myśląc powiedziałam:
- Ale piękna ta broszka na pewno droga
Nic nie myśląc obrała ją i tu nagle jakieś mały potwór wyszedł mówiąc:
- Cześć nazywam się Duusuu
Nathalie nie wiedziała co powiedzieć
- Spokojniej mnie się nie musisz bać (Duusuu)
- No dobrze kim jesteś i co robiłeś i tej broszce (Nathalie)
- Jestem kwami a ta broszka to Miraculum dzięki jej możesz przemienić się w super bohatera lub w złoczyńcę musisz powiedzieć Duusuu nastrosz pióra (Duusuu)
- Aha rozumiem, a co robisz w domu Gabriela (Nathalie)
Duusuu nie chciał odpowiedzieć na to pytanie
- No już późno czas spać jutro porozmawiamy (Nathalie)
- Dobrze dobranoc (Duusuu)Następnego ranka:
- Dzień dobry (Nathalie)
- Dzień dobry (odpowiedział Duusuu)
Nathalie szybko się uszykowała i wyszła na dwór nie myśląc powiedziała:
-A jakie mam moce jak użyje twojego Miraculum (Nathalie)
- To tworzysz amok, który może być w dobrym celu jak i złym (Duusuu)
- Aha czas się przekonać(Nathalie)
A tu nagle Gabriel zawołał ją do biura. Mówiąc z złość, że nie zdarzyła
- Dobrze już idę(Nathalie)
W biurze Gabriela
- A więc widzę znalazłaś (Gabriel)
- Ale co nie wiem o czym mówisz(Nathalie)
- A ty dobrze wiesz o czym (Gabriel)
- Mnie nie musisz się bać ja mam swoje twojego nie chce (Gabriel)
I tu nagle z płaszcza Gabriela wyszła podobna istota co do Duusuu
-Nooroo przedstaw się(Gabriel)
- Cześć jestem Nooroo(Nooroo)
- Cześć jestem Nathalie(Nathalie)
- A twój, gdzie(Gabriel)
Z marynarki Nathalie wyszedł Duusuu
- O Nooroo tutaj jest (powiedział szczęśliwy Duusuu)
- Duusuu jak my się długo nie widzieliśmy (Nooroo)
- A to twój co robi? (Zapytała z ciekawością)
- Chodź a ci pokaże (Odpowiedział Gabriel)
- Ale gdzie? (Nathalie)
Gabriel stał i w obrazie wciskając trzy guziki otworzył się przejście w dół Nathalie zjechała z Gabrielem
- A teraz patrzy (Powiedział Gabriel)
Gabriel wyciągał telefon i zadzwonił do pracownika po rozmowie z pracownikiem mówi:
- Nooroo mroczne skrzydła(Gabriel)
Po przemianie wziął motyla i mówił
-Chodź do mnie moja akumo i lec i zawładnij nim (Władca ciem)
Odwracając się mówi a teraz twoja kolej
-Ale ja nie wiem co i jak (Nathalie)
- Samo tobą pokieruje (Władca ciem)
- No dobrze (Nathalie)
Nathalie po przemianie mówi:
- leć do niego mój mały amoku, i potrzymaj jego gniew
Gdy akuma i amok. doleciał do ofiary:
-Jestem władca ciem okrutnie potraktowany przez szefa dajcie ci moc zemścić się nad nim (Mayura)
-Jestem Mayura pomoc ci może także moc żądania od innych (Mayura)
Po zakończonej akcji:
- Kur** znowu mi przeszkodzili jebana biedronka i kto(Władca ciem)
- Spokojnie damy radę kiedy indziej (Mayura)
- Na pewno (Władca ciem)
Po powrocie do swoich tożsamość:
- A powiedz mi czemu nie dałeś tego Miraculum swojej żonie (Nathalie)
Gabriel nie chciał odpowiadać na to pytanie
Na śniadaniu:
- Smacznego (Powiedziała z uśmiechem Emilii)
- Dziękujemy (Odpowiedzieli wszyscy)
- Doskonałe jak zawsze (Gabriel)
- miam miam (Adrien)
- Wspaniałe (Nathalie)
- Dziękuje (Emilii)
Pod wieczór w biurze Gabriela:
- Może powtórzymy to co dziś
- Może kiedyś
- A może jutro przed koalicją?
- No można
W Pokoju:
-. Duusuu czemu nie chciałeś mi odpowiedzieć na pytanie?
Duusuu milczy i się nie odzywa
- No okej jak nie chcesz to nie mów
- A teraz chodź spać. Dobranoc Duusuu
- Dobranoc (Odpowiedział Duusuu i przytulił się)
Rano w biurze Gabriela:
- Dzień dobry Nathalie (Gabriel)
- Dzień dobry Gabriel (Nathalie)
Za drzwi słuchać głos Emilii jak woła na śniadanie
Po śniadaniu:
- Smakowała (Zapytała z ciekawość Emilii)
- Najlepsze jakie jadłem (Gabriel)
- Niebo w gębie (Nathalie)
- Doskonałe (Adrien)
W biurze Gabriela:
- A dlaczego nie chciałeś mi odpowiedzieć mi na pytanie z wczoraj (Nathalie)
- No wiesz nie chce mówić na Glos tego, ale ostatnio byłyśmy u lekarza i niestety, ale maAle co dowiedziecie się tego w następny rozdziale
Dajcie znać co i jak 🥰🥰
I jak wam się podobało 🤔🤔
CZYTASZ
Z życia Nathalie Sancoeur
FanficOpowieść o życiu Nathalie, o tym jak została Mayurą i asystentką Gabriela.