✨✨

166 10 3
                                    

Max: to my już idziemy - pociągnęła El za rękę
El: pójdziemy na ta imprezę?

Max: W sumie to możemy

El: okej,

Max: na która pokaż te zaproszenie
El podała zaproszenie Max.

Max: Hm na 20:30 to możemy iść .

El: okej.

Max: o już jesteśmy blisko domu.

El: Tak

Po chwili El i Max weszły do domu i wskoczyły na kanapę

Max: Co robimy?

El: nie wiem, wymyśl coś ty masz fajne pomysły.

Max: hmmm jest 13:28 mamy jeszcze czas do 21:30. Może idziemy na lody.

El: takk

Max: no to chodź- pociągnęła Eleven na rękę .
I pobiegły do galerii handlowej. Gdy dobiegły poszły szybko do budki z
Lodami

Max: dzień dobry
El: dzień dobry

Pan z lodziarni: dzień dobry coś dla was?

El: ja poproszę jagodowego i śmietankowego

Max: no to ja poproszę mango i malinę.

Pan z lodziarni: dobrze wiec to będzie 10 zł 

Max podała panu pieniądze

Max: dziękujemy do widzenia!

Pan z lodziarni: do widzenia !

Eleven: Co robimy teraz?i

Max: nie wiem , może kupimy jakieś sukienki na imprezę?

Eleven: Dobrze szefowo

Max i Eleven poszły do sklepu odzieżowego wybrać sobie jakieś ubrania na dzisiejszą imprezę. Eleven zobaczyła żółtą sukienkę z bufiastymi rękawami.

Eleven: co myślisz o tej? - wskazała palcem na sukienkę

Max: jest piękna, przymierz ją

Eleven zdjęła sukienkę z wieszaka i poszła do przymierzalni.

Max: Piękna pasuje ci, z resztą ładnemu we wszystkim ładnie

Eleven: dziękuję, - zaśmiała się

Max: teraz poszukajmy sukienki dla mnie

Eleven: właśnie

Dziewczyny przeglądały sukienki już od 10 min i nic nie mogły znaleźć. Gdy Eleven ujrzała coś w odcieniu pięknej zieleni pomyślała , że będzie jej to pasować w końcu jest ruda.

Eleven: Max! Patrz jaka piękna

Max: O jej! Jest przepiękna idę przymierzyć.

Eleven: biegnij - zaśmiała się

Eleven: szybciejjj!

Max zaśmiała się i wpadła do przymierzalni aby przymierzyć swoją sukienkę.

Max: El zobacz.

Eleven: Max, jest przepiękna

Max: dziękuję

Eleven: oczywiście ty i sukienka

Max zaśmiała się pi czym powiedziała
Chodźmy zapłacić

Eleven: tak chodźmy .

Dziewczyny zapłaciły za sukienki po czym wyszły ze sklepu

Eleven: idziemy gdzieś jeszcze?

Max: możemy iść ale która jest godzina
Max spojrzała na zegarek o Jej jest 16:23 może lepiej wracajmy bo nie zdążymy

Eleven : Okej masz racje lepiej chodźmy, możemy kiedy indziej pójść do galerii.

Max: oczywiście! Jeszcze tu wrócimy.

El i Max wyszły ze sklepu i poszły do domu nie był on bardzo daleko wiec doszły
W miarę szybko.

Max: jesteśmy - spójrzAla na zegarek była 16:32

Eleven: chodźmy się już szykować.

Max: to doskonały pomysł - uśmiechnęła się

Eleven również się uśmiechnęła.

Max: to może najpierw się ubierzmy ty idź pierwsza

Eleven: okej.

Eleven poszła do łazienki i przebrała swoją piękną żółtą sukienkę . Po czym skierowała się do pokoju Max.

Max: o jej jak pięknie wyglądasz.

Eleven: dziękuję!

Max: siadaj pomaluje cię

Eleven: okej . Max przypomniało mi się właśnie ,że jutro wracam do domu

Max: o jej może ja pójdę do ciebie

Eleven: dobrze nie wytrzymałabym bez ciebie - zaśmiała się

Max również się zaśmiała po czym zaczęła malować Eleven. Nałożyła jej cielisty cień na powieki, tusz do rzęs , róż oraz błyszczyk.

Max: No pięknie - pocałowała El

El: dziękuję teraz ty idź się przebrać.

Max przebrała się i umalowała podobnie do Eleven

Eleven: również wyglądasz pięknie. Pocałowała Max w policzek
Która godzina ?

Max: 19:16 o jeju jak szybko

Eleven : prawda lepiej już chodźmy

ᴇʟᴍᴀx  |𓆉︎❤︎Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz