SMS

212 12 0
                                    

*  Perspektywa Patrycji *

Było w nim napisane ,, Jutro przyjć pod staw o 21.00.  znajdziesz tam klucz to następnego sejfu "

Zadzwoniłam do Michała powiedział że pójdzie ze mną na początku nie chciałam się zgodzić.

Więc następnego dnia wieczorem poszłam do Michała jego mama mnie polubiła. A jego babcia myślaśa że jestem jego żoną.

Potem poszliśmy nad staw nikogo tam nie było lecz nagle ktoś złapał mnie od tyłu i przyłożył mi nóż do gardła.

Bardzo się bałam a Michał uciekł.

Myślałam że już nie wróci ale nagle uderzył faceta w twarz on się przewrócił a potem wstał i uciekł.

A ja wskoczyła Michałowi w ramiona.

- Dobrze że tu jesteś - Powiedziałam

- Ciiii nic nie mów - Odpowiedział Michał

- Bardzo się bałam

- Teraz już jesteś bezpieczna

Wtedy zauważyłam coś świecącego w trawie.

Był to klucz ale nie do sejfu było na nim napisane Drzwi nr 2

- Ciekawe do czego ten klucz - Zapytałam

- Nwm

I poszliśmy do domu.

SpotkanieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz