10

31 4 1
                                    

Lekcja 5

Kamil składa księdzu karteczki

Gramy

Zupa wrzucił piłkę do naszej klasy

Zupa: Oooops

Ja w myślach: MÓJ CZAS NADSZEDŁ

Agata: no i co teraz zrobimy?

Ja: *patrzę czy ksiądz patrzy, włączam JAMES BOND MODE, podciągam się na okno*

Zupa: CZEKAJ CO

Ja: *już jestem w środku*

Ja: *rzucam im piłkę (przy okazji nie umiem trafić w otwarte okno i odbija się od szyby, ale to nie ważne)

Ja: *podchodzę do innego okna, patrzę na cudowny widok: KLASĘ Z WTF NA MORDZIE. Oprócz Gryzeldy. Gryzelda już zaczęła mnie osłaniać *łza wzruszenia*. Pytam się jej czy ksiądz patrzy.*

Agata: Teraz! Szybko! Nie patrzy!

Ja w mózgu: wolę poczekać aż tu popatrzy, a potem się odwróci (ja teraz: DEBILU MÓGŁ SIĘ SKAPNĄĆ ŻE KOGOŚ NIE MA. też ja teraz: ALE MNIE NIE KOJARZY BO NIE CHODZĘ DO NIEGO NA LEKCJE.  T E Ż ja teraz: ALE TO I TAK BYŁO GŁUPIE.  T  E  Ż  ja teraz: DOBRA WALIĆ TO ODCHODZISZ OD TEMATU. reszta osobowości: S Z A T A F A K A)

Nie patrzy wgl

Ja: Gryzelda patrzy?

Gryzia: Nie

Skaczę

Akcja zakończona sukcesem

Zupa: To jest pierwsza osoba która weszła do klasy przez okno

Ja: *ego poszło w górę bo teraz było jasne że moje słowa (a trochę ich było) o wchodzeniu przez okno nie były tak o dla żartu*


Niech dzieciopłody

Będą z wami

50 Twarzy Klasy AOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz