*Salazar i Godryk kłócą się
Helga: Co się tutaj dzieję
Rowena: Dochodzę do konkluzji, że nasi pobratyńcy znajdują się w tym momencie w stanie dysharmonii. Dostojnicy polemizują ze sobą od przeszło dwunastej części dnia. Obydwaj adwersarze są czupurni i nastawieni antagonistycznie do wzajemnych aparycji. Nie umieją pomiarkować, że ich burda nie ma znikomego ekstraktu. Przechodząc do meritum zwaśnione strony, nie potrafią dojść do kompromisu.
Helga: Nie zrozumiałam nic z tego, co powiedziałaś, ale wydaje mi się, że Slytherin i Gryfindor się kłócą.