1. Laura & Massimo.

210 5 0
                                    

Laura Biel: 

Wyjeżdżam z moim partnerem na wakacje na Sycylię, tam będziemy świętować moje urodziny, wraz z naszą paczką znajomych. 

Tomek:

Cześć kochanie już wróciłaś ? Jutro rano mamy samolot, jeszcze nas nie spakowałaś mam nadzieję, że te wakacje poprawią ci nastrój?. 

Laura Biel: 

Nie możesz chodź na chwilę zostawić tego komputera ? 

Tomek:

Mam mnóstwo pracy a ty się nie możesz denerwować, ze względu na chore serce. No już leć nas spakować. 

Laura Biel:

Nie chcemy się rano spóźnić na samolot kładź się spać ja tylko pójdę pod prysznic.

Tomek:

Dobrze kochanie. Dobranoc. 

Laura Biel;

Kiedy skończyłam się myć, poszłam nas spakować i się położyłam spać. 


Rano:

Laura Biel: 

Wstaliśmy o 04:50 bo o 06:00 mieliśmy lot na Sycylię, jak wstaliśmy wypiliśmy kawę a zaraz potem wyruszyliśmy z domu na lotnisko tam się spotkaliśmy całą paczką. Przeszliśmy przez odprawę i wsiedliśmy do samolotu. 

Na Miejscu:

Laura Biel:

Było cudownie, zameldowaliśmy się w hotelu i poszliśmy zwiedzać. Wróciliśmy wieczorem do hotelu wyszykować się na wypad do baru na moje 29 urodziny. Kiedy byliśmy na miejscu Tomek zamówił szampana z truskawkami, nagle wyciągnął kartkę i zaczął przemowę. 

Tomek

-Dziś są urodziny mojej najpiękniejszej dziewczyny Laury, więc zaśpiewajmy jej wszyscy sto lat, ponieważ kończy 29 wiosnę. 

Laura Biel:

Przestań bo się zawstydzę, przepraszam pójdę prze pudrować nos, szłam do toalety ale nie wiedziałam gdzie i nagle spotkałam jego. Najprzystojniejszego faceta, miał czarne oczy jak węgiel, ponętne usta. Uważaj jak chodzisz. 

Massimo Toricelli:

You're baby lost girl?- Zgubiłaś się ?

Laura Biel:

Wróciłam do naszej paczki jak szybko się to dało i wróciliśmy do hotelu. 





365 DNI Laura & MassimoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz