Wstałam dość wcześnie, co nie było normalne i o dziwo naprawdę dobrze mi się spało.
Od razu jak ubrałam ulubioną bluzę i krótkie spodenki, pobiegłam do ranboo który robił śniadanie w kuchni, żeby mu pomóc.
-Jak się spało?-Zapytał ranboo.
-wlaściwie to dobrze, a ci?-Zapytałam, rozkładając talerze i sztućce.
-Mi też całkiem dobrze się spało.-Powiedział ranboo wyciągając coś z lodówki.
Chwilę rozmawialiśmy na różne tematy.
-Podaj mi talerze.-Powiedział ranboo w pośpiechu.
Podałam talerze, następnie ranboo wyłożył jedzenie na talerze i podał mi jeden.
-27 minut później-
Zjedliśmy i posprzątaliśmy, szczerze nie wiem co mogliśmy robić dalej więc czekałam na pomysły ranboo, sama się zastanawiając.
-Chodźmy do parku wodnego!-Powiedział ranboo, spoglądając na mnie.
-Dobry pomysł.-Odpowiedziałam, też patrząc na ranboo.
Wstałam z kanapy i poszłam po potrzebne rzeczy, ranboo zrobił to samo.
-Gotowa?-Powiedział ranboo.
-Tak.-Odpowiedziałam.
Od razu po tym, poszliśmy do samochodu i pojechaliśmy do parku wodnego.
Time skip
Kiedy wróciliśmy poszłam się przebrać w luźniejsze ciuchy.
Postanowiłam tym razem nie robić stream'a więc miałam wieczór dla siebie.
-Miło że przyszedłeś.-Powiedział ranboo.
Usłyszałam głos ranboo, więc wyszłam z pokoju ale nie schodziłam na dół.
Wiem że to nie jest miłe, ale musiałam podsłuchać o czym mówią.
-Ty i Juliet jesteście razem? Czujesz coś do niej?-Powiedział Mężczyzna którego nie znałam.
-Nie jesteśmy razem, ale wydaje mi się że od jakiegoś czasu coś do niej czuje. Nie umiem tego opisać, chcę spędzać z nią jak najwięcej czasu i nie chce jej odstąpić na krok.-Powiedział ranboo.
Szczerze? Zrobiło mi się mega miło że jednak odwzajemnia moje uczucia, ale nadal nie byłam w stanie tego powiedzieć, więc czekałam jak głupia.
-----------
Krótszy rozdział bo totalnie nie mam weny ale to nie znaczy że nie będzie rozdziałów!
Cieszę się że jednak komuś się podoba ta książka i naprawdę dużo mi to dało!
Będę kontynuować tam długo jak jej nie skończę.Pozdrawiam was kochani (≧▽≦)
CZYTASZ
My love Ranboo
Fanfictiondla beki, może będę to tworzyć może nie ale nie bierzcie tego na poważnie i przepraszam za wszelkie błędy !Okładka nie moja!