Na lekcjach zasnęłam. Pod koniec lekcji Pani nauczycielka wybrała mnie do odpowiedzi.
Nauczycielka - To może Panna Nanami nam powie jaki jest wynik. - Kobieta czekała na moją odpowiedź dopóki zorientowała się, że zasnęłam.
Nagito - Wstawaj! - Szepnął mi do ucha.
Chiaki - AAAAA - Pisnęłam
Nauczycielka - Nanami! Poproszę wynik! - Wskazała na tablicę.
Próbowałam obliczyć to działanie, ale nagle z ławki obok usłyszałam czyjść głos. Akane szeptem powiedziała mi wynik.
Chiaki - Dziękuję. - Cicho odpowiedziałam i powiedziałam jaki jest wynik.
Nauczycielka - Hm...dobrze - po dłuższej chwili westchnęła i spojrzała na mnie ze zdziwieniem.
DRRRR! Dzwonek zadzwonił.
Nauczycielka - No dobrze! Do domu macie zadaną stronę 76. Do widzenia.
Uczniowie - Do widzenia!
Lekcje sie skończyły. Podeszłam do Akane.
Chiaki - Dziękuję Ci bardzo za pomoc!
Akane - Spoko. Miłego weekendu.
Chiaki - Miłego! - Odpowiedziałam dziewczynie.
Później poszłam z Sonią, Gundhamem i Kazuichim (którego miało tu nie być) na lody.
Sonia - Jakie smaki bierzecie?
Kazuichi - Takie same jak ty... - Zrobił maślane oczka do Soni czy coś w tym stylu.
Gundham - To lepiej Sonia się szybko zdecyduj. Ja stawiam!
Później kiedy wybraliśmy smaki i zjadliśmy lody poszliśmy do domu Soni.
Jej dom był piękny...wyglądał jak zamek! (Bo to chyba był zamek)
Graliśmy razem w planszówki, oglądaliśmy filmy itp. Później musiałam iść do domu. Kiedy wychodziłam z domu koleżanki wpadłam na...
Chiaki - Huh!
Hajime - Uważaj na siebie Chiaki-chan! - Chłopak złapał mnie.
Chiaki - Przepraszam za zamieszanie Hajime-kun! - Zrobiłam sie caluteńka czerwona. Hinata zarumienił sie lekko, a ja pobiegłam szybko do domu.
-------------------
Narazie to tyle, postaram się niedługo wrzucić kolejny rozdział. 💗
