Dźwięk kroków był coraz głośniejszy...Wydawało się jakby biegły 2 osoby.. ale czemu?
Gdy All Might próbował wypatrzeć czy nie panuje jakiekolwiek niebezpieczeństwo poczuł jakby ktoś w niego w tym momencie wpadł. Obrócił głowę i ujrzał on małą dziewczynkę z blond włosami oraz zielonymi oczami, która wydawała się przerażona.
- Ojej drogie dziecko wszystko w porządku? Chodź pomogę ci wstać - powiedział All Might.
*dziewczynka cała się trzęsła*
- Ah, wszystko w porządku? - z twarzy All Mighta coraz szybciej znikał uśmiech widząc, że coś jest nie tak.
*pokiwała ona głową na znak, że jednak coś się dzieje*
Dziewczynka obróciła dłoń, aby widać było napis na nadgarstku. All Might zauważył, że wykonuje ona powolny ruch dlatego popatrzył na rękę gdzie napisane było:
サポート
- Wsparcie? - pomyślał mężczyzna
Wtedy wziął dziewczynkę na ręce, wstał i z złością na twarzy popatrzył na 20 latka w masce.
- Niestety, ale wydaje mi się, że nie jest pan opiekunem tego dziecka - oznajmił All Might
- Ależ oczywiście, że jestem. To moja córka Ayumi, która strasznie lubi uciekać haha - powiedział mężczyzna
Gdy All Might miał wykonać jakikolwiek ruch mężczyzna w masce uciekł
***
- Co ja teraz zrobię? Czemu mam takie dziwne odczucie jakbym już nigdy nie miał zobaczyć tej dziewczynki? Dlaczego tak nie chce jej wypuścić z rąk? - pomyślał All Might
- Wiesz może gdzie są twoi rodzice? - zapytał
Dziewczynka nie odpowiedziała, wiadomo. Została porwana i nie wiadomo co z nią robiono, więc jak może pamiętać gdzie mieszka bądź kim są jej rodzice. Dlatego decyzja zapadła All Might postanowił wychować Ayumi. Jednak świadomy był, że jako bohater numer 1 nie będzie często w domu lub niebezpieczne by było gdyby ktokolwiek się dowiedział o "córce All Mighta". Mimo tego był on cudownym ojcem o jakim każdy by marzył, ale oczywiście gdy go nie było ktoś musiał się opiekować małą Ayumi, a byli to nikt inny jak pro bohaterzy.
***
Załóżmy, że Ayumi miała jakoś 8 lat, gdy All Might ją przygarnął do siebie. Robimy time skip i Ayumi ma w tym momencie 16 lat.
- Dziewczynka wychowana przez bohaterów hah jak cudownie - powiedział głos z telewizora bez obrazu
- Co planujesz? - powiedział zamaskowany mężczyzna
- Powiedzmy, że All Might będzie miał niespodziankę po powrocie z pracy...
***
*głosy syren*
Szczęśliwy by zobaczyć po pracy córkę wraca do domu.. ale ten uśmiech bardzo szybko zniknął...
Cały dom był w płomieniach, widać było tylko dym i ogień. Strażacy próbowali wszystkiego, było tam z przynajmniej 5 powozów straży pożarnej, 3 karetki oraz 2 samochody policyjne. W tym momencie łzy z oczu All Mighta zaczęły się lać, wypatrywał on gdzie jest jego córka, jednak nigdzie jej nie widział. Wszyscy pro bohaterzy się tam kręcili szukając "małej" Ayumi, ale nie było po niej śladu.
- Skoro jej tu nie ma to znaczy, że musi być w tym domu! - krzyknął jeden z bohaterów
- Ale my tam nie wejdziemy! - krzyknął kolejny
- Ten budynek zaraz runie lub wybuchnie musimy myśleć szybciej! - krzyknął jeszcze jeden
Tymczasem All Might stał jak wryty i nie wiedział jak to się mogło stać, nie docierało to do niego, że jego adoptowana córka może lub już zginęła.
- Ale jak...? Wszystko co mogłoby wywołać pożar zostało wyłączone lub schowane... jak to się stało? - myślał All Might w szoku
Nagle budynek po prostu wybuchł...
CZYTASZ
Gang Sekretów
AventuraKsiążka i AU własnego pomysłu, gdzie jest OC osoby, która to pisała. Akcje w książce, które się nie zgadzają z anime/mangą to moje AU więc bez hejtu haha