| impreza | kiribaku | shinkamk| tododeku | minasero | momojiro | oneshot |

🤍💚tododeku💚🤍

~Deku~
Razem z todorokim szłem do yaorozu na impreze.

Nie musiałem przekonywać todorokiego. Gdy tylko dowiedział sie że impreza jest tego samego dnia co jego trening z ojcem sam chciał iść.

Nie do końca rozumiem dlaczego chciał ominąć trening ale trudno.

Doszliśmy do jej Willi jako pierwsi byliśmy troche za wcześnie ale momo powiedziała że to nie problem

-rozgoście sie-powitała nas a my weszliśmy do wielkiej sali.

Usiedliśmy na szerokiej kanapie i czekaliśmy na reszte gości.

Po chwili przyszła uraraka razem z Iidą. Iida zaczął rozmawiać z todorokim i momo a uraraka podeszła do mnie

-Hej deku!-przywitała mnie z szerokim uśmiechem na twarzy.

-hej ochaco!- odpowiedziałem jej grzecznie i zaczeliśmy rozmawiać.

Podczas rozmowy przez chwile zdawało mi sie że uraraka ma na twarzy spory rumieniec ale szybko wybiłem to sobie z głowy.

Następna przyszła mina z kaminarim,kirishimą i jiro.

Mina porwała urarake aby jak wytłumaczyła pogadać z nią o jakiś "babskich sprawach" a do mnie podszedł kaminari z kirishimą.

Jiro poszła porozmawiać z momo.

-bakugo jeszcze nie ma?-zapytał rozglądając sie po sali-kurcze myślałem że go przekonam

-próbowałeś przekonać kacchana? Nie wydaje mi sie żeby był chętny tu przyjść.

Pogadałem chwile z nimi gdy kaminari odszedł by przywitać sie z shinsou.

Gdy zobaczyłem shinsou zatkało mnie na chwile. Co on tu robi? Ostatnio po tym jak zerwaliśmy nie mieliśmy dobrych kontaków. Todoroki chyba zauważył że nie jestem zbyt zadowolony obecnością shinsou i podszedł do mnie i przytulił.

Kirishima pobiegł do miny a ja poprostu siedziałem z todorokim. W między czasie przyszło jeszcze kilka takich osób jak sero czy tsuyu.

Gdy tak rozmawiałem zobaczyłem że przy wejśću stoi kacchan zdzwiłem sie i od razu podbiegłem sie przywitać

Nie zdążyłem nawet nic zrobić bo ten popchnął mnie a ja upadłem od razu todoroki do mnie podbiegł i pomógł mi wstać zaczął pytać mnie czy wszystko w porządku ja oczywiście zapewniałem go że wszystko w porządku chociarz troche mnie bolała lewa ręka.

Potem poczułem jak ktoś ciągnie mnie i todorokiego na środek sali była to uraraka?

Pociągneła nas na środek sali i posadziła obok kirishimy i kacchana.
Po chwili przyszła tagże reszta i usiedliśmy w kręgu.

-gramy w butelke!!!-ogłosiła mina widziałem że kacchan próbuje zaprotestować i wstać ale kirishima go powstrzymał. Nie wiem jakim cudem udało mu sie uspokoić bakugo widocznie ta dwójka musi być bardzo blisko.

Zaczeliśmy gre. Na początku był sero który wylosował mine która bez problemu go pocałowała dało sie wtedy zobaczyć lekki rumieniec na twarzy sero.

Potem była moja kolei niestety zanim zakręciłem mina zaproponowała alkochol sprzeciwiałem sie bo nie miałem ochoty pić ale ponieważ mina nie dawała za wygraną to w końcu napiłem sie.

Lekko pijany zakręciłem i wypadło na todorokiego. Troche zawstydzony podeszłem do niego i pocałowałem obydwoje byliśmy wtedy pokryci ogromnym rumieńcem.

Usiadłem spowrotem i zobaczyłem jak uraraka gwałtownie wstała i już chciała wyjść gdy tsuyu złapała ją ręke i uciszyła całując.

Takiego obrotu spraw naprawde sie nie spodziewałem potem było jeszcze kilka rund. Alkochol już wtedy mocno wszedl więc ledwo co pamiętam ale wiem że był bakugo z kirishimą którzy po chwili gdzieś znikneli była jiro i momo a dalej już nie wiem bo todoroki zaciągnął mnie do pomieszczenia które wyglądało jak kuchnia.

Przybił mnie do ściany i zaczął całować byłem zdziwiony ale ponieważ byłem pijany nie przeszkadzało mi to do momentu gdy zaczął ocierać nasze imtymne części o siebie ja wyraźnie zasygnalizowałem że tego nie chce a on widząc to przestał i wrócił do całowania.

Po chwili położyliśmy sie na podłodze zmęczeni i zasneliśmy przytuleni do siebie.

Gdy obudziłem sie rano zobaczyłem iż leże na klatce todorokiego moją twarz momentalnie pokrył rumieniec.

Nagle zobaczyłem flash telefonu i dźwięk robienia zdj odwróciłem sie i zobaczyłem mine z telefonem w ręce wstałem od razu niechcący budząc przy tym todorkiego.

-coś sie stało?- usłyszałem jego zaspany głos

-obudziłem cie?! Naprawde przepraszam nie chciałem- zacząłem przepraszać a gdy todoroki uspokoił mnie że nic sie nie stało odwróciłem sie aby pogadać z miną ale ona poprostu wyparowała.

Razem z todorokim zebraliśmy swoje rzeczy i wyszliśmy z willi rzegnając sie z wszystkimi którzy już nie spali.

Todoroki odprowadził mnie tuż pod sam dom i gdy już miałem wchodzić do mieszkania pocałowal mnie lekko w czułko i szybko odszedł.

Ja tylko stałem tam cały czerwony do momentu gdy usłyszałem głos mojej mamy witającej sie ze mną.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Wyszło chyba w miare dobre mam taką nadzieje przynajmniej. Z góry przepraszam za wszystkie błędy ortograficzne ale jestem dyslektykiem a nie chce mi sie sprawdzać godzine wszystkich słów w słowniku. Za błędy w pisaniu tagże przepraszam poprostu to mój pierwszy raz pisania tododeku nie sądze że kiedyś jeszcze coś napisze z tego shipu no chyba że ktoś mnie poprosi. To tyle myśle że następne zrobie momojiro więc można czekać

~~791 słów~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~