Jakies slodkie sytuacje czy cos

43 1 0
                                    

Pain

Siedziałaś sobie w biurze u niego i przeglądałaś jakieś papiery bo nie miałaś co robić. Kiedy nagle przez przypadek rozlałaś jego kawę na biurko i akurat w najmniej oczekiwanym momencie rudowłosy wszedł do pomieszczenia. Miałaś ochotę zapaść się pod ziemie lecz on tylko stał i się gapił a ty wpatrywałaś się w ziemię ze łzami w oczach bo nie chciałaś żeby twoje życie tak szybko się skończyło.
Wtedy nagle poczułaś jego pręty dotykające twojego ciała kiedy zdałaś sobie sprawę ze cię przytulił.

-P-Pain-sama... ja... przepraszam.

-Hm? Usłyszałaś jak odezwał się pod nosem.

-Rin nie musisz się mnie bać... za dużo spędzamy już ze sobą czasu żebyś się mnie bała. A wracając to idz teraz i to posprzątaj. Rzekł a ty szybko ruszyłaś po ścierkę.

Kiedy wróciłaś rudowłosy siedział na krześle i się na ciebie gapił jak sprzątałaś co cię przerażało ale wolałaś jeszcze bardziej już nie najeść się wstydu.

Kiedy skończyłaś wyszłaś i nie wychodziłaś ze swojego pokoju dobre kilka godzin.

Itachi

Jakby to powiedzieć to wy macie cały czas jakieś słodkie sytuacje życiowe bo czego się spodziewać po Itachim ale dam wam jakieś hihi.

A wiec był to wieczór i Kisame wraz z Hidanem się upili i to mega mocno. A z tego powodu ze ani Paina ani Konan nie było to był kompletny harmider. Siedziałaś z Itachim na kanapie zmęczona ponieważ była jakaś druga w nocy i słuchaliście jedynie jak domownicy się kłócą albo walczą. Byłaś aż tak zmęczona ze już miałaś wszystko gdzieś co się dookoła dzieje i po prostu zamknęłaś oczy z zamiarem zaśnięcia. Ale nie mogłaś wiec po prostu się położyłaś bo to jedyne co mogłaś wtedy zrobić. Kiedy nagle wszystko dookoła zrobiło się czerwono-szaro-czarne. Wtedy wszyscy stali w miejscu jakby czas się zatrzymał. Jedyna osoba która się ruszała to właśnie Itachi i ty.

-Itachi-San... spojrzałaś na chłopaka lekko zdziwiona ale trudno już było wyczytać po tobie emocje z powodu zmęczenia.

-Spokojnie, zamknąłem cię w Genjutsu. Zauważyłem że nie możesz spać wiec tutaj możesz spać do woli i wrócisz do normalnego czasu wyspana.

-A co z tobą?

-Mną się nie przejmuj a teraz śpij. Powiedział po czym przytulił cię do siebie i zasnęłaś.

Kiszczame znaczy Kisame

Haruna wraz z Kisame urządzili sobie nocowanie lecz akurat dużo nie minęło jak Niebieskowłosy zasnął zostawiając dziewczynę na pastwę losu w jego pokoju w którym czuła się bardzo obco i trochę nie bezpiecznie jak była sama. A po teorii można powiedzieć ze już Kisame spał wiec nie czuła się zbyt bezpiecznie.

Okryła przyjaciela kocykiem i posprzątała trochę w jego pokoju żeby zrobić przysługę. Kiedy nagle zauważyła jego miecz który bardzo ją zainteresował. Wzięła go do ręki lecz nie utrzymała ponieważ był za ciężki.

-Jak on tak to normalnie nosi przecież to jest za ciężkie. Powiedziałaś do siebie w myślach.

Kiedy nagle miecz upadł na ziemie robiąc aż tak wielki huk ze obudził Hoshigakiego który wstał z łóżka jak w podskokach.

-Co ty robisz o drugiej w nocy z moim mieczem?

-Nudziło mi się. Odparła jak gdyby nigdy nic.

Sushi wyjął miecz z twojej ręki i odłożył tam gdzie stał. Wtedy złapał cię za rękę i pociągnął w stronę łóżka i później już leżeliście. On cię do siebie przytulał jak przytulankę a ty po prostu się rumieniłaś i w sumie to tak zasnęliście.

Akatsuki x Reader [+1 character]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz