Tajemnicza Ślizgonka | Harry Potter

~Rozdział 7~

        W niedzielę wstałam około 6. Szybko się wyszykowałam, napisałam krótką notatkę dla Pansy gdzie jestem (bo wczoraj mi morały prawiła, jak to ona się martwiła) i poszłam do kuchni coś zjeść.

Kilka dni temu byłam w bibliotece i zobaczyłam kilka interesujących książek, które znajdują się w dziale ksiąg zakazanych, więc muszę mieć zgodę nauczyciela, no to poszłam do Snape'a , który niechętnie, ale jednak podpisał mi zgody.

Udałam się do biblioteki i pokazałam zgody bibliotekarce, która przeglądała ją kilka razy, jakby szukała oszustwa, ale po chwili przyniosła mi dane książki. Usiadłam w najdalszym końcie i zaczęłam je czytać,i notować niektóre rzeczy na pergaminie.

Jedna książka jest o horkruksach, wiem, że Voldemort ma horkruksy (bo opowiadał nam jaki był zły gdy przez Lucjusza jeden z jego horkruksów został zniszczony),ale nie wiem ile ich ma. Powiedział jeden z jego horkruksów, więc zastanawiam się ile mógł zrobić.

Dowiedziałam się sporo o nich, jak je tworzyć, jak rozpoznać i jak zniszczyć. No właśnie zniszczyć. To jest mój cel znaleźć chociaż jeden z jego horkruksów i zniszczyć. Na razie dowiedziałam się, że zniszczyć go może szatańska pożoga, to bardzo skomplikowana magia i w dodatku musiałabym znaleźć miejsce, gdzie nie było by nikogo w pobliżu. No ale jeszcze zobaczymy.

Już było dawno po obiedzie, więc spakowałam książki i poszłam coś zjeść do kuchni. Następnie udałam się na wierzę astronomiczną na, której był Draco. Usiadłam obok jego, wiem że jemu też jest trudno z tym zadaniem, w sumie to mi go szkoda. Siedzieliśmy tak trochę, aż postanowiłam iść do pokoju wspólnego, gdzie zastałam Pansy, która już (nie tak jak wczoraj) nie była zła, tylko dziwiła się, że chce mi się chodzić do biblioteki, kiedy mamy wolne. Porozmawialiśmy chwilę, a ja wróciłam do dormitorium, żeby odrobić wypracowanie z historii magii. Szybko się z nim uporałam, profesor wybrał bardzo interesujący temat (przynajmniej dla mnie). Wyszykowałam się do snu i poszłam spać.

|⭐Zapraszam do gwiazdki!⭐
Jakieś zastrzeżenia?
Wiem,że Ariana bawi się trochę w Regulusa, ale obiecuję, że nie skończy tak samo jak on.
Miłego dnia/wieczora/nocy!|