4

120 7 4
                                    

*Zdjęcie mejd baj majn self*
Wstałaś rano o około 5. SNIADANIE😡😡😡-krzyczy twoja mama. Wtf-myślisz,MAMO JEST 5!!!-krzyczy twoja siostra. TRUDNO YN MA DZIŚ MATURE ✨✨✨. I chuj mama ci przypomniała i znowu się stresujesz, była piąta więc może jeszcze byś godzinę się nie stresowała bo byś zapomniała. Dobra... Ubrałaś się, umyłaś zęby, uczesałaś się umyłas twarz i zrobiłaś kreski. Zeszłaś na dół sprawdziłaś godzinę 7:40... 7:40 KURWA krzyknełaś wzięłaś ( zimnego ): ) tosta do buzi i wybiegłaś z domu, weszłaś na rower i pędziłaś do szkoły. Egzaminy były na 9:00 ale miałaś przyjść na 8:00 WITAJCIE UCZNIOWIE- krzyknęła TA nauczycielka i zaczęła coś gadać, nikt jej nie słuchał... Ty też. Dobrze, dobierzcie się w pary. Wstałaś z krzesła i pobiegłaś do Edgara✨✨✨
Witajjjj✨✨✨, cze 😼😼-odpowiedział wzięliście się za rączki ( uwu Bonka) i szliście do sali gimnastycznej w waszej szkole sala gimnastyczna była salą gdzie odbywały się egzaminy i apele. Szanowni uczniowie powiedziała panie dyrektor. Dziś mafie egzaminy maturalne. Przypominam że podpisujemy się numerem z dziennika.
* Nie wiem co napisać więc po     egzaminach *
Idziesz do Edgara ✨✨🥵💅  JAP JAKIE TO BYŁO ŁATWE GURL💅💅💅- powiedział NOM 💅💅- odpowiedziałaś 😫🖐️     

                           *Koniec*

No i jak wam się podoba dzisiejszy rozdział 😼😼😼? Heh sori że tak puzno w Krakowie byłam 😫

                          *225 słów*

daj mi jeszcze jedną szansę~ Thomas Raggi x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz