Pierwsza zauważyła nas Victoria, wyładniała chodź zawsze była śliczna.
-Hejka!- Krzyknęła do nas blondynka machając.
-Hej!- Odkrzyknełam i też jej pomachałam, Sofia tylko pomachała i poszliśmy do ich stolika
-Hej, ładnie wyglądasz, znaczy wyglądacie- powiedział Damiano patrząc się na mnie z uśmiechem
-Dziękujemy- powiedziałyśmy z Sof i też się uśmiechnełyśmy , następnie przywitałyśmy się z resztą i usiadłyśmy.
★
Czas minął bardzo szybko i świetnie się bawiłam, na początku trochę się bałam ale potem zupełnie o tym zapomniałam.
-My chyba idziemy do domu bo już zamykają- Powiedziałam troszkę smutniej
-A może wpadniecie do nas ? Wypijemy jakieś wino i może u nas przenocujecie ? - Zapytała Vica z nadzieją
-No nie wiem nie chcemy się na rzucać - odpowiedziałam patrząc w jej niebieskie oczy.
-Ale się nie na rzucacie, wręcz przeciwnie! No weź!- Wręcz błagał nas Thomas
-No dobra- Odpowiedziałam i się uśmiechnęłam szeroko
-To ja pójdę zapłacić i pójdziemy do nas- Powiedziała Damiano swoim niskim głosem
-Ja też pójdę zapłacić- oznajmiłam
-Nie ja zapłacę- Zaprzeczył
-Nie ja na serio zapłacę- Odpowiedziałam mu
-Nie i koniec kropka- poszedł szybko i zapłacił, ja tylko przewróciłam oczami, już nie chciałam się z nim kłócić
Potem zebraliśmy się i wyszliśmy. Szłam koło Vic i Damiano natomiast Sof koło Thomas i Damiano. Nie wiem jak do tego doszło ale szłam z Damiano za rękę.
Spokojnie szliśmy aż nagle wszyscy zaczęli zasłaniać się, Damiano akurat zasłonił mnie nie wiadomo z jakiego powodu, na początku nie wiedziałam o co chodzi ale potem już zobaczyłam paparazzi. Szybko pobiegliśmy do ich domu.
-Kurwa zawsze musi być te paparazzi ?- Zapytał Damiano siadając na kanapę
-Jak widać- odpowiedziała Vic otwierając wino
Ja usiadłam koło Damiano i koło mnie dosiadł się Damiano. Potem szybko wypiliśmy wino i otworzyliśmy kolejne, potem jeszcze jakiś alkohol ale nie pamiętam bo urwał mi się film po 2 winie, mam słabą głowę.
★
Następnego dnia się obudziłam koło Damiano, wystraszyłam się, niby byłam ubrana tylko że w jego ubrania. Wstałam myśląc że on śpi jednak on nie spał.
-Hej- powiedział zachrypniętym głosem
-Cześć- odpowiedziałam lekko zestresowanym głosem
Zastanawiałam się czy do czegoś doszło ale postanowiłam że nie będę się pytać i pójdę na dół zjeść śniadanie
-dokąd idziesz ?- Zapytał Dam
-Zrobić sobie śniadanie- odpowiedziałam
-To ja też pójdę- odpowiedział i się uśmiechnął
Ja tylko machnełam głową na zgodę i też się uśmiechnęłam, i razem zeszliśmy na dół gdzie czekali na nas inni.
-O witam państwa- powiedziała Vic z dziwnym uśmieszkiem
-Coś się stało ?- Zapytałam
-Też miałem o to zapytać- Powiedziała brunet
-To wy nic nie pamiętacie ?- Zapytała dziewczyna
-No ja nie...- odpowiedziałam jej i czekałam na wyjaśnienia
-----------------------------------------------------------
~Hejka!
Przepraszam że rozdziały nie są długie i nie są regulowane ale teraz jestem na wakacjach i staram się coś wogule pisać :(
Miłego dnia/nocy 💜
~Juliea 💜
CZYTASZ
~You said forever~Damiano David~//Zawieszona!
Teen FictionHejka ! Zaczynam kolejną opowieść. Będę się nad nią bardziej starać (Starą opowieść usunęłam bo mi się nie podobała :/) ~Juliea💜