I

660 13 6
                                    

Jak zwykle gram w bedwars, co z tego, że znów w nocy, mam włączony na telefonie live Tommy'ego który gra z tubbo też w bedwars. Grałam tak dobre kilka rund i czasami się udzielałam na chacie Tommy'ego, po pół godziny przeniosło mnie do kolejnej rundy jak zawsze kliknęłam tab, aby zobaczyć nicki i może się pośmiać, ale tym razem zamiast się śmiać oniemiałam na liście był Tommy i tubbo spojrzałam na live, aby się upewnić. Kiedy gra się zaczęła znów kliknęłam tab, aby sprawdzić z kim są.

Ja-ZE MNĄ?!... o kurde... zaraz jest 4:30 nie powinnam się drzeć

Tubbo napisał, że obódóję łóżko nie czekałam na dalsze wiadomość zrobiłam szybko most i poleciałam na drużynę obok, po emeraldy i diamenty. Słyszałam, że chłopaki przestały się odzywać jak wróciłam spojrzałam jednym okiem, a Tommy wyglądał na zdziwionego. Napisałam na chacie, że rzeczy mają w skrzynce i poleciałam do kolejnych. Wygraliśmy jako jedyni mieliśmy łóżko cieszyłam się nie z wygranej, a z tego, że mogłam z nimi zagrać, lecz wtedy wysłali mi zaproszenie do party

Ja-o kurde nie wierzę... Kurde, kurde chyba dziś nie zasnę.

Graliśmy tak dobre 3 godziny wtedy blondyn napisał, że musi kończyć, lecz jeszcze spytał się o mojego discorda, byłam zdziwiona, ale podałam, a on dodał mnie od razu.

Po grze poszłam do kuchni zrobić sobie kawy była już 8:00 więc nie szłam spać.

Mama-ty znów nie spałaś czy ty chcesz się wykończyć?! - to była moja mama weszła do kuchni jak robiłam sobie kawę
Ja-niczego nie żałuje eee.
Mama-a szkoła?! Masz za niedługo egzaminy ci przypominam pomyśl o przyszłości na tym głupim komputerze nie da się zarobić, a ino się czas traci.

Nie odpowiedziałam tylko parsknęłam wzięłam kawę i wróciłam do siebie

Ja-co by tu porobić hmm.

Było za wcześnie, aby zrobić live, więc wzięłam psa i poszłam z nim na pola. Dostałam powiadomienie, że Tommy coś wrzucił, jak tylko ktoś kogo oglądam coś wrzuci jest tak samo, ubrałam jedną słuchawkę i włączyłam filmik co jakiś czas, patrząc na psa, który sobie biegał i zbierał patyki.

Tommy-yoooo bigman

Oczywiście film się zaczął, jak zawsze, a blondyn się śmiał po chwili jednak powiedział, że fajnie mu się ze mną grało, nie wiem czemu, ale od razu napisałam w komentarzu, że dziękuje za grę i schowałam po tym telefon do kieszeni zawołałam psa i skierowaliśmy się w stronę domu. Jednak po chwili telefon zaczął cały czas mi wibrować komentarz miał dużo lików... Cały czas rosły, Tommy też go polubił, a po tym na yt i twitchu zaczęły mi się pojawiać obserwujący byłam zdziwiona wróciłam szybko do Domu i włączyłam komputer.

Ja-2 TYSIĄCE!!! CZY WAS... ?

Byłam w szoku co było widać rzadko krzyczałam, w tym czasie odpaliłam live i spytałam się po polsku, jak i angielsku, skąd tyle obserwujących duża większość od Tommy'ego

Ja-czemu mnie to nie dziwi... Ech okej chat, jak zawsze co chcecie na live budujemy coś lub co?

Najwięcej osób było za budowaniem zamku i śpiewaniem" revenge" przy tym. Śpiewanie to nieodłączna część moich livów nie wiem czemu, ale ludzie to lubią.

Donejt-nie wiem, czy zauważyłaś lub, czy ja mam zwidy, ale chyba na chacie masz Tommyinnit'a.

Odezwał się donejt natychmiast przestałam śpiewać zauważyłam komentarz blondyna napisał, że pięknie śpiewam, przez to aż spadłam z krzesła, nie mam włączonej kamerki, ale było słychać i ludzie na chacie zaczęli pisać, czy jestem cała. Usiadłam na ziemi już nie siedziałam na fotelu, ale i tak widziałam wszystko na monitorze.

Ja-ktoś sobie robi jaja tak? T-to nie jest prawdziwy Tommy... Kurde niech mi ktoś to wyjaśni.

W tym momencie blondyn wysłał mi zrzut ekranu mojego live i śmiejącą się emotkę.

Ja-o kurwa... Znaczy co.

Natychmiast zasłoniłam usta przeklnęłam pierwszy raz w moim życiu chat to wyłapał i starsi widzowie pisali, że pierwszy raz przeklnęłam. Zakończyłam live po 2 godzinach, bo musiałam się wyspać do szkoły, ledwo zasnęłam myślałam cały czas o tym, co się stało.

Martyna-co tam wielkoludzie znów grałaś? Odezwała się Martyna, z którą trzymam od przedszkola, bo wtedy przeprowadziła się koło nas.
Ja-*ziewam*tak trochę miałam ciekawy weekend
Martyna-*zaśmiała się*jak ciebie znam to znowu grałaś w mc mam rację?
Ja-aha
Martyna-muszę w końcu zagrać, bo miałam wrócić do tej gry, a grałam przez tydzień.
Ja-jak będziesz chciała, to pisz.
Martyna-na to liczę wielkoludzie.

Zawsze mnie rozwala jak gadamy, bo do niej nikt nie podejdzie, bo się boją, choć ma 160cm wzrostu, a ja jestem postrzegana za miłego i cichego wielkoluda (w końcu 192cm wzrostu z wiekiem 15 lat u dziewczyny nie jest częste)

Mateusz-nie mogę jak to śmiesznie wygląda, że niektóre dziewczyny na 5 lekcji mają po kilka bułek choby na tydzień.
Kamil-takk a Y/N, jak zawsze jedna kanapka. Jak ty się tym najadasz dziewczyno?
Ja-no po prostu nie lubię dużo jeść, a poza tym wiecie, że jestem niejadkiem
Marcin-takk, jak moja mama mi takie, że mam jeść, żeby urosnąć pokazałem jej twoje zdjęcie i powiedziałem, że jesteś niejadkiem nie odezwała się do mnie.

Wszyscy zaczęliśmy się śmiać. Tak mijały mi dni w szkole, choć byłam cicha i jest ze mnie tomboy (chłopczyca) To często to właśnie do mnie szli z jakimiś sprawami, a w domu grałam z Tommy czasami też z tubbo, Wilburem i innymi.
_______________________________________Sorry za błędy jak są

Reader x Tommy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz