Un nuovo lavoro

145 10 20
                                    

Po obudzeniu się od razu poszłam do łazienki się ogarnąć. Muszę dzisiaj pójść do pracy zrezygnować.

Ubrałam się w czarną sukienkę do uda i szpilki pasujące kolorem. Rozczesałam włosy, wzięłam torebkę i zeszłam na dół, gdzie siedziała reszta.

- Cześć, jadę na chwilę do pracy. Za niedługo wrócę.

Miałam dzwonić po taksówkę, ale Thomas mi przerwał.

Thomas: Podwieźć cię?

- W sumie czemu nie, chodź

Siadłam na miejscu pasażera. Kiedy zaczęliśmy jechać, Thomas położył rękę na moim udzie.

Thomas: Przepraszam - szybko zabrał rękę z powrotem a jego twarz oblały rumieńce.

- To nic... - lekko się uśmiechnęłam.

Przez resztę jazdy nic nie mówiliśmy.

- Zaczekasz ma mnie chwilę? Za 15 minut przyjdę.

Thomas: Pewnie.

Poszłam szybkim krokiem do gabinetu szefa.

- Dzień dobry.

Szef: Dzień dobry. W czym mogę Pani pomóc?

- Chcę zrezygnować.

Szef: Zwalnia się Pani?

- Tak.

Szef: Jest Pani tego pewna?

- Tak. Nie mam dużo czasu, chcę szybko wszystko załatwić.

Szef: Rozumiem. Niech Pani usiądzie, zaraz przyniosę papiery do podpisania.

Kiedy już wszystko załatwiłam, wróciłam do chłopaka.

- Okej, teraz to już nie mam wyboru, jedziemy do domu podpisać umowę.


Thomas: DAMIANO!!
Damiano: CO?!
Victoria: Siedzicie obok siebie, ciszej
Thomas: PRZYNIEŚ PAPIERY!
Damiano: JAKIE?!
Thomas: TE CO MA PODPISAĆ ADI!
Damiano: JUŻ BIEGNĘ!

Wszyscy głośno się zaśmialiśmy. Po podpisaniu wszystkiego udaliśmy się do pobliskiej restauracji na obiad.

Szłam trochę z tyłu obok Thomasa. W pewnym momencie chłopak złapał mnie za rękę i szliśmy tak całą drogę.

Na wejściu do restauracji Thomas spojrzał na nasze ręce, puścił mnie i podrapał po karku. Siadłam obok niego.

~~~

Podczas powrotu do domu zauważyliśmy, że przed nami stoi pełno ludzi. Wszyscy robili zdjęcia Måneskin, i przy okazji mi...

Były słyszalne pytania o relacje między mną a Thomasem i resztą zespołu. W końcu udało nam się przez nich przecisnąć i udać się do mieszkania.

Poszłam do swojego pokoju. Za niedługo zaczynamy trasę, muszę wszystko ustalić. Pierwsze miejsce do którego pojedziemy to Berlin.

Zarezerwowałam pokoje w hotelu i załatwiłam wszystkie formalności.

Zeszłam na dół do reszty. W pewnym momencie zrobiłam się senna, oparłam głowę o ramię Thomasa i tak zasnęłam.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Cześć 💖

Ahh Berlin, dużo się tam wydarzy hshsh 💗

Dziękuję za #1 ethantorchio !! To dla mnie bardzo ważne, nie pomyślałam nawet, że dla tej książki jest jakaś szansa na jakikolwiek ranging. Jest to moja pierwsza praca i czasami mam wrażenie, że jest słabo, ale staram się jak potrafię. Dziękuję za przeczytanie i za to, że w ogóle czytacie tą książkę 💕 Kocham was wszystkich ♥️

~ Wic ❤️









Torna a casa || Thomas RaggiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz