Marie: *oddycha*
Myśli Vincenta: Na pewno mnie nienawidzi, Merlinie jaki ja jestem głupi. Nie wierzę że Marie tak naprawdę mnie nie kocha, w sumie to logiczne, jestem beznadziejny i nic nie warty-
// idk czy już kiedyś taki robiłam

Marie: *oddycha*
Myśli Vincenta: Na pewno mnie nienawidzi, Merlinie jaki ja jestem głupi. Nie wierzę że Marie tak naprawdę mnie nie kocha, w sumie to logiczne, jestem beznadziejny i nic nie warty-
// idk czy już kiedyś taki robiłam