Włochy - duch w drzwiach, ludzie w domu i sól

12 3 0
                                    

   Zacznijmy od początku, chociaż może pomińmy 20 godzin drogi autem, nie chce mi się ich opisywać.

  Pewnej nocy, sama nie wiem, której, kiedy kładłam się spać, bo wszyscy już spali i nie chciałam ich budzić, zaraz po schowaniu się w kołdrze, usłyszałam jakieś szmery, jako iż myślałam, że wszyscy już spali, postanowiłam sprawdzić kto to, gdy otworzyłam drzwi, zobaczyłam jakieś typiary. Stałam sobie i patrzyłam na nie, a one na mnie. Po chwili zaczęły się cofać i wyszły z domu. Z tego co wiem to jedna, jest znajomą typa, od którego mamy ten domek, ale nie wiem co ona odpierdalała. A swoją drogą, ten dom jest w chuj brzydki.

  Teraz temat który was zachęcił do czytania tego rozdziału, czyli temat drzwi. Jeszcze innej nocy, leżałam sobie i czytałam książkę, na tej jakże cudownej aplikacji dla upośledzonych. Gdy nagle (tutaj znowu muzyczka rodem z filmów akcji) moje drzwi się otworzyły, wstałam i je zamknęłam, jednak zaraz po tym one znów się otworzyły, i tak kilka razy. W pewnym momencie, wkurwiłam się i zatrzasnęłam drzwi, chyba przy okazji kogoś budząc. Tej nocy już się nie otworzyły.

  Teraz sól, ten temat jest połączony z poprzednim, a mianowicie, następnej nocy, zaraz po atakach demonów, przygotowałam sobie sól, ponieważ sól jest w stanie "oparzyć" duchy. Opsypałam solą cały pokój, a gdy drzwi się otworzyły, jebłam w nie przyprawą, właśnie wtedy, można było usłyszeć syk, dochodzący z miejsca, w którym znajdował się wyżej wymieniony przedmiot. Ten dźwięk mógł wskazywać na to, że trafiłam na ducha, bądź jakiś debil jebnął się w mały palec u stopy.

TAKŻE WAKACJE WE WŁOSZECH - CZY POLECAM?

  Raczej nie z moją rodziną, bo gdybym mogła zostać w pokoju to pewnie byłyby lepsze.

  Ducha nazwałam Mariusz. To pierwsze co mi przychodzi do głowy.

  Mam nadzieję, że wasze wakacje są lepsze, oraz ogłaszam, że już mam napisaną część rozdziału fanfika.

Życzę koszmarów
#karakan




Dajcie mi gwiazdkę plz


Jak dacie mi gwiazdę to Mariusz was odwiedzi.

Nie zmyślam

Zajebista Ksiomżka, znajdziesz tu historie z mojego życia i jakieś inne gównaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz