niespodziewane spotkanie

40 5 2
                                        

Gdy wstałem moim oczom ukazało się miasto tętniące życiem. Wszędzie migotały różnokolorowe światełka. Podłoże po którym stąpałem przywodziło na myśl watę cukrową. Poszedłem przed siebie. Byłem tak zafascynowany tym co widzę że nie zauważyłem osoby stojącej przede mną. Wpadłem na tę osobę i oboje się przewróciliśmy. Spojrzałem na tę osobę i znów mnie zatkało.
- Przepraszam, wszystko w porz... George?- zapytałem zdziwiony.
- Skąd znasz mojego brata?- zapytał, a mnie olśniło.
- brata? Jesteś Fred?
- We własnej osobie- uśmiechnął się .
- Ale przecież ty nie żyjesz, czy to znaczy że... ja... umarłem?- zapytałem drżącym głosem.
- Nawet jeśli to nie martw się, życie po śmierci jest równie fajne co te przed śmiercią.- powiedział.-Chodź oprowadzę Cię.
- O-okej- powiedziałem nie pewnie. Poszliśmy w stronę miasta. Cały czas zastanawiałem się jak to możliwe.
- Tak właściwie to jak się nazywasz?- zapytał nagle.
- Teddy. Teddy Lupin     
- Jesteś synem lunatyka!                          
- znasz go?
- Tak, kojarzę...
Przez chwilę szliśmy w ciszy. W pewnym momencie zapytałem.
- Dokąd idziemy?
- Chcę Ci kogoś przedstawić.- powiedzial tajemniczo.
Skierowaliśmy się w stronę jakiegoś budynku. Po 5 minutach staliśmy pod drzwiami. Fred zapukał. Po chwili w drzwiach stanęła brązowowłosa kobieta.
-Fred!- kobieta uściskała mojego towarzyszą.
-Ciebie też miło widzieć, Nimfadoro.- powiedział z uśmiechem, który wyrażał samozadowolenie, a jej włosy przybrały kolor czerwony wręcz krwisty i żartobliwie pogroziła mu palcem przed nosem.
- Spójrz kogo przyprowadziłem. - powiedział. Kobieta spojrzała na mnie. Końcówki moich włosów się zaczerwieniły.
- Teddy?- zaniemówiłem. Nie wiedziałem co powiedzieć moje największe marzenie zaczęło się spełniać. W pewnym momencie kobieta pociągnęła mnie do uścisku i zaczęła łkać.
-P-przepraszam k-kochanie.... wybacz.. j-ja...- wtuliłem się i poczułem ze moje oczy zaczęły robić się wilgotne. Przez jakiś czas staliśmy w uścisku. Gdy mama się uspokoiła weszliśmy do środka, w salonie siedzieli ludzie których znałem tylko z opowieści. Niepewnie się do nich uśmiechnąłem. Mężczyzna z bliznami na twarzy podszedł do mnie i mnie niepewnie przytulił, wtuliłem się. Po zapoznaniu się ze wszystkimi obecnymi w salonie, usiadłem koło rodziców i zaczęliśmy rozmawiać, huncwoci opowiadali mi o swoich kawałach, wujek James opowiadał mi o tym jak po wielu latach w końcu udało mu się poderwać ciocię Lily. Ja również im trochę o sobie opowiedziałem. Kilka następnych dni było wspaniałe, spełniło się moje największe marzenie- poznałem rodziców. Spędziłem z nimi wspaniałe chwile, chodziliśmy po okolicy i spędzaliśmy czas jak prawdziwa rodzina. Jednak po pewnym czasie zacząłem troszkę tęsknić za babcią Andromedą wiedziałem że nie mogę mieć obu rzeczy naraz. Mimo to starałem nie zaprzątać sobie tym głowy, cieszyłem się chwilami spędzonymi z nimi.

***
Pov. Andromeda

Ostatnie kilka tygodni było straszne. Odkąd dowiedziałam się o nagłym zniknięciu mojego wnuka byłam roztrzęsiona. Strasznie się o niego bałam. W ciągu ostatnich tygodni przez moją głowę przeleciały wszystkie możliwe scenariusze co mogło się z nim stać. Harry wraz z resztą aurorów wszczął poszukiwanie Teddyego, ale chłopak zapadła się pod ziemię. Jednak ostatniego sierpnia- dzień przed rozpoczęciem roku szkolnego stało się coś co zmieniło wszystko i było tylko początkiem wydarzeń które miały się później wydarzyć.
***********************************
Em... witam (znów po kilku miesiącach😅
Przychodzę do was z rozdziałem który chciałam napisać jakoś fajnie ale wyszło jak zawsze (czyli nie wyszło). Nawet nie wiem czy ktoś tu jeszcze jest...
Jeśli ktoś to czyta proszę dajcie znać w komentarzach to naprawdę bardzo motywuje...
Jeśli chodzi o następne rozdziały to mam pomysły ale nie wiem jak z wykonaniem bo mam ostatnio gorszy okres w życiu ale postaram się wrzucać coś częściej.
Miłego dnia!

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 04, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

LupinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz