8 sierpnia
- Co z tobą? - usłyszałam łagodny ton głosu przyjaciela.
- Wszystko okej. - bąknęłam. Był dość chłodny wieczór, a ja siedziałam samotnie w ogrodzie Rafinhy do czasu aż do mnie dołączył.
- Mnie nie oszukasz. - zaczął. - Powiedz o co chodzi. - złapał mnie za rękę i zmusił bym popatrzyła w jego stronę.
- Przerasta mnie to wszystko już. - spojrzał na mnie niezrozumiale, więc kontynuowałam. - Boli mnie ten hejt, który ostatnio się tylko nasila.
- Po co się tym przejmujesz?
Po co się tym przejmuję?
Odkąd ujawniliśmy z Neymar'em nasz związek to zaczął się jakiś chaos. Dostaję pod zdjęciami mnóstwo nieprzyjemnych komentarzy takich jak "nie zasługujesz na niego szmato", "zależy ci tylko na jego kasie", "co on w tobie widzi?", "pseudogwiazdka", "idź się utop", i tym podobne. Nigdy nie spotkałam się z taką nienawiścią.- Rozmawiałaś z nim o tym? - zapytał, a ja przytaknęłam. - I co on na to?
- Powiedział, żebym się nie przejmowała, bo zawsze się znajdzie ktoś komu nie dogodzi, ale czy to jest powód, żeby mnie wyzywać? Nikomu nic nie zrobiłam Raf, a muszę mierzyć się z takim hejtem.
- Hej, nie możesz pokazać, że cię to rusza, bo będzie im to sprawiać satysfakcję. - miał rację, ale jak długo mialam to znosić?
CZYTASZ
Neymar | INSTAGRAM
Fanfiction#1 w NEYMARJR (29.08.2018) #3 w NEYMARJR (27.08.2018) #5 w NEYMARJR (27.08.2018) Zapraszam na fanfiction pisane w formie instagram'a! :)