Zanim przedstawię Wam nawiedzone lustro, warto powiedzieć parę słów o domu, w którym się ono znajduje. Rezydencja położona jest na terenie dawnej plantacji "Myrtles". Przez prawie 200 lat swego istnienia dom ten przechodził z rąk do rąk, a jego właściciele często skarżyli się na obecną w nim złą energię. Nic więc dziwnego, że mówi się o nim jako o jednym z najbardziej przerażających miejsc w USA.
Przyjmuje się, że w domu tym rezyduje przynajmniej 12 duchów. Budynek został postawiony na terenie indiańskiego cmentarza - być może ta zniewaga spowodowała, że dzieją się tam upiorne rzeczy. I to nie tylko związane ze zjawami, które snują się po korytarzach posesji, ale i sprawami całkiem "ludzkimi". W domu tym zostało zamordowanych 10 osób... W rezydencji zabito m.in. jedną z jej pierwszych mieszkanek - Sarę Woodruff i dwójkę jej dzieci. Zgodnie ze zwyczajem, po śmierci domownika zwykło się zakrywać wszystkie lustra w domu. Tak też zrobiono i tym razem. Zapomniano jednak o jednym z nich... Legenda mówi, że dusze Sary i jej dzieci zostały wciągnięte do lustra i uwięzione tam na zawsze. Goście tego miejsca często zauważają dziecięce rączki odciśnięte "po drugiej stronie zwierciadła".
CZYTASZ
Najbardziej nawiedzone przedmioty ✔
Paranormal✎ Z jakiegoś powodu nieprzyjazne duchy i demony nawiedzają najczęściej stare, posępne domiszcza, cmentarne krypty oraz niewinne dzieci w wieku przedszkolnym. Jednak niektóre, nieco bardziej kreatywne istoty z zaświatów wybierają sobie ciekawsze obie...