Od Nienawiści Do Miłości | The Umbrella Academy

12

pov :Charlotte
-musimy pokazac tej nowej -powiedzalam zla do britney
-uwarza sie za lepsza , zauwarzylas ze gapi sie na Ethana
-CO ZA SZMATA !!-krzyknelam wsiciekle
-z reszta juz mam pomysl-powiedzala zadowolona britney

Pov:Eight
rowno o 7:00 zadzwonil budzik , razem z Sophi wstalysimy i ubralysimy sie
zalorzylam krotka spudniczke i koszule
-no no widze ze czujesz sie lepjej-powjedzala czarnkwlosa wychodzac z toalety
- chodz moze zdarzymy na siniadanie
-watpie-powjedzalam zamykajac pokuj

zeszlam na dol do szafki bo sophia poszla cos upolowac do jedzenia , jednak moj super nastroj szybko mjnol wszyscy sie namnie dziwnie gapili jednak staralam sie to ignorowac stwjerdzilam ze zapytam sie jakiejs dziewczyny czy wie o co chodzi
-umm hej wiesz o co chodzi ?
-przeciesz sama rozwiesilas plakaty , fuu- powjedzala dziewczyn
podbjeglam do szafek na ktorych wjisialy plakaty ,, hej jestem Eight i robie lody 15$ za kazdego , wjecej informacji prywatnie,,
-KURWA - zaczelam bjegac po korytarzu i zrywac plakaty
-hej masz czas bo mam ochote na loda
-zamknij sie
-zrobisz mi loda-zapytal Ethan
-takich malych nie robie -powjedzalam w zlosici
po chwili obok mnie byla sophia ktora mjala w rekach pelno plapieru
-co jest ??- zapytala
- Wiem tyle ze to ktoras z tych laleczek , w gre wchodzi tez Allison
-Watpie ze twoja siost-
-wszystko jest mozliwe
wyrzucilysimy plakaty i poszlysimy na lekcje z biologi/zielarstwa
troche dziwne mi bylo isc na lekcje z five
-nie martw sie nimi naprawde -powiedzala czarnowlosa
-spoko, jest okej -odpowjedzalam
dziewczyma mnie przytuljla
-Wiem !!!-krzyknelam
-COO!!
-wiem kto to zrobil , te plakaty itp
pamjetasz jak wczoraj na treningu Charlotte sie wkurzyla ??
- uwarzasz ze to ona -zapytala dziewczyna
-jestem pewna ze to ona -odpowjedzalam
wchodzac do klasy
-Eight emm bo no
-rozumiem spoko-odpowjedzalam wjedzalam ze diego sie jej podoba
to teraz mjalam trzy wyjsicia 1 Matteo
2 five 3 jakas typjara ktora nazywa sie chole
okej z Matteo napewno nie usiade-
pomysilalamm i zaczelam sie kjerowac w strone dziewczyny jak nagle five sie do niej dosiadl
-zajete -powjedzal chlopak z cwaniackim usimieszkiem na twarzy
-ugh njenawidze cie -powjedzalam.zla
nagle chlopak wstal i zaczol sie przyblirzac
nie wjedzalam co robic
-misjia kochana -szepnol mi do ucha i usiad w lawce
-tylko sie nie sprzedaj
-spoko ja sie wyrzej cenie niz 15$-powjedzal five
-to nie ja je porozwjeszalam!!!-krzyknelam
dobra usiade z eee o Lucasem
-umm hej -przywitalam sie z chlopakjem
-no ta czesc
mam pytanie czy powjedzal bys cos o sobjie i swojich kolegach-zaczelam z nim filtrowac
-no nie wjem -ppwjedzal nkepewny
-a czemu nie ...-zaczelam jezdzis rekom po jego klatce piersiowej
-Jestem najblirzszym przyjacielem Ethana
..... Matteo jest nowy ale jest tu bo rozwalil dom dziecka w ktorym mieszkal zabil 17 osob....ja jestem najleprzy....Ethan emm tylko nikomu nie mow
-spokojnie ze ja kochany
-zajmujemy sie czyms czesto nie ma nas w nocy razem z Choly -powjedzal chlopak
-a czym to bym wam pomogla -szepnelammu do ucha bo dawno zaczela sie lekcja
-raczej nam nie pomozesz ale nie powinjenem ci mowic
-okej raczej mi nie powiesz ale spokojnje rozumjem-powkedzalm i zdejlam reke z blondyna

jutro powturzymy ten temat, a teraz juz isc-
powjedzala nauczycielka

wyszlam z sali i powjedzalam do sophi ze zaraz dojede do pokoju bo musze cos zalatwic i dalam jej klucze i zatrzymalam diega
-stoj tu djego
-jezu okej, z reszta tyle sie tu dzeje ze nie ma zabardzo kiedy porozmawjac -powjedzal diego opjerajac sie o sicjane przy drzwjach od sali
-i co tam z sophi??-zapytalam
-ee to tylko kolezanaka siedzimy razem -odpowjedzal zestresowany chlopak
-tylko kolezanka??? jeat moja przyjaciolka naprawde nie jestea ciekawy ?- zapytalam
-Eight
-No diego nie ukrywaj tego widac -powjedzalam jak nagle wyszed z sali Five
-chodz
-jezu co -zapytal five
-chodzi o misjie , nie wiem czy jak Allison macie ja w dupie ale mamy malo czasu
-Slochal ja zajmuje sie tylko misja -powjedzal five
-A nie ruchaniem panienek??-zapytalam
i usyszalam odrazu simiech diega
-zamknij sie stary-kzykna five
-dobra dobra
weszlismy do pokoju
-hej przyprowadzilam gosci
-wiem wiem -odpowjiedzala dziewczyna ale odrazu jak zobacztla diego zaczela poprawjac wlosy a ja sie do niej tylko usimiechnelam
-ale nie mozemy przy niej rozmawjac o TYM-powjedzal five
-Czemu-zapytal diego
-hahha ona wie -odpowiedzalam
-POWIEDZALAS JEJ O MISJI-krzykna
- spokojnie durzo mi pomogla
-jezu z toba to tak jest -five zaczol cos do siemie mruczec
-dobra zamkinij sie -powjedzalam i podeszlismy do szafy gdze odslonilam jej tyl, a tam byl caly plan co do misji i niektorych osob
-no niezle Eight-pochwalil mnie diego
-dzieki , ale teraz mowcie co wy wiecie
-okej ja wiem ze Matheo jest napewno niezamieszany w to , a wogole to ucniowie sa w to zamieszani -powiedzal diego
-jestem tego pewna -odparlam
-okej ja wiem ze prawdo podobnje jest,w to zamieszany Lucas oraz ta dzjewczyna ale co do laski nie jestem pewien -oznajmil five
-okej , ja dzis sie sowiedzalm ze lucaa z Ethanem i ta dziewczyna czeato w nocy znikaja dalej nie chcial mi nic powiedzec
- mozliwe ze jezdza do klubow-powiedzala sophia
-TAK i wtedy tam porywaja tych pijanych , lub nacipanych ludzi i wyworza ich gdzies , dzjeki za trop sophi-powiedzjalam
-watpie -odburknol five
-masz cos leprzego??-zapytalam z irytacja
-ni-
-AaAaaAA -krYknelam i podbjeglam do mojej walizki i wyjelam z niej notes w ktorym kiedys narysowalam podobizny osob
-co sie tak drzesz -poqiedzal five
-przed wyjazdem sinily mi sie trzy osoby i zlomowisko na ulicy numer 48 niewidzam nazwy -odparlam szukajac ich w zeszycje
-SĄ-powiedzala sophi
-czy to Ethan, daj mi to -powiedzal Five
-ee zgadza aie tazdy tatulaz i ta leska pod okiem
-ta dziewczyna -powiedzal diego
-i lucas -powiedzala dziewczyna
-dobra Eight powiec dokladnie co widzalas -zaczol Five
-noo zlomowiako numer ulicy to 48
a i na tym zlomowicku jakas postac byl wysoki , gruby majl chyba brode
-okej sporo infirmacji a ulica nie widzalas nazwy tak ?
-eeee zaczynalo sie na Del , dalej niepamietam
-Sophi tak ? znasz jakas tutaj zaczynajaca sie tak ?
-jeat duzo ulic zapewno nie jest to ulica glowna , moze to byc jaks mala jedno kierunkowa
-okej ja juz ide zapisz to tam Eight
-dobra-opdpowiedzalam ,zapisalam to do mojego planu
-no duzo dzis zrobiliscie
-zrobilisimy , ty tez nam pomoglas
-aww dzieki kochana
_________________________________________
STESKNILAM SIE Z TYMI DJALOGAMI Z RODZENISTWEM Z THE UMBRELLI
SORKI ZA TAKA DLUGA NIE AKTYWNOS NA TYM POWIADANIU
jak sa jakies bledy to przepraszam (a napewno sa )
bay