Od Nienawiści Do Miłości | The Umbrella Academy

13

Wstalam  dzisaj bardzo wczesnie okolo 2,3 zalozylam tylko bluze,zostalam w krotkich spodenkach od pizamy i buty ktorymi byly conversy , i wyszlam sie przejsc .

Poszlam na dach szkoly , tam sa cudne widoki  na cale miasto zwlaszcza nad ranem , jednak moj spacerek nie zakonczyla sie tak jak to planowalam.

wchodzilam na dach  slyszalam jakes klutnie zdziwilo mnie to ..ze jeszcze ktos majal ochode na ranny spacer , bylo tam napewno z trzy osoby w tym jakas dziewczyna.

Stwierdzilam ze zobacze czy nie sa to jakies osoby ktore podejrzewamy co do misji . Weszlam juz na dach szkoly stalam za jakims kominem lecz musilam przesc blizej zeby zobaczyc kto to jest , wiec chcialam przebiec szybko  za drugi komin ,
nagle ktos polozyl swoja reke na moich ustach, byla to durza dlon napewno meska .i zacagnol mnje za jakas wielka blache ktora byla centralnje przed tymi osobami ,kiedy osoba zdjela reke z mojej twazy moglam zobaczyc kto to jest a byl nim Five ?!?!
-Serio ty glabie -krzyknelam szeptem na chlopaka
-Kurwa co ty tu robisz o 3 nad ranem !?!
-to samo mogla bym zapytac Ciebie?!
-dobra okej ale odpowiadaj pierwsza
-nie moglam spac chcialam sie przewietrzyc jak uslyszalam jakias klutnie pomysilama ze przyda sie zobaczyc kto to co do misji . Teraz ty
-ughh no dobra myslem o misji i przyokazji zapalis chcialem
-ten wyjazd zrobil z ciebie jakiegos palacza
-jestem prawie pelnoletniy ,nie masz nic do gadania
-jeszcze przed wyjazdem skoniczylam 16 -powiedzialam do chlopaka kiedy uslyszelisny 2 strzaly

-Dobra mala zabieramy sie za robote -powiedzial do mnie Five

wyciagnelam scyzoryk z kieszeni od bluzy a Five poterzny nóz
jakas grupka osob zaczola uciekac a byli nimi Ethan ,Lucas i chole
-Tak mysilalam -powiedzialam razem z five w tym samym czasie

Zaczelam szukac osoby ktora mogla by byc poszkodowana , kiedy Five zaczol sie bawic w detektywa i szukac naboju

A osoba ktora znalazlam byl Matteo.
Odrazu do niego podbieglam krzyknelam do Five
-Five znalazlam Chiodz!!
-Mateo co sie stalo jestes ranny ?
-Hejj -powiedzial chlopak
-nje czas na przywitani -powiedziala w tym samym czasie kiedy znalazlam gdzie zostal postrzelony a tym mjejscem bylo ramie
-Kurwa - syknol chlopak z bolu
-Powiesz mi co sie stalo ??
-tobie tak
-To mow ?!?!
-jak wiesz mieszkalem z Ethaem i wiedzialem ze ma towar , a po zatym od  6 miesuecy razem z lukasem i Choll znikaja w nocy , bylem mu dluzny za narkotyki i chcialem dil zrobic kiedy zobaczylem jak pakoja jakjes laski do auta Ethen to  widzial kiedy udalo mi sie zwiac , lecz przyszla kolej na zaplate  i zaczolem sie znim kucic i go przekonywav ze nic nikomu nie powiem i ze oddalem mu tyle ile powinie-
- no  i co dalej?-zapytalam jak chlopak przestal mowic
-Tyle wystarczy -powiedzal five za mną
-serio matteo ??
-Wez idz Five bo tylko nam przeszkadzasz co ?- zaczol matteo
-Kurwa to my ci dupe ratujemy wiec grzeczniej
- w zyciu
-Dobra chlopaki przestanicie jest 7 nad ranem a my jestesmy na dachu a mi jest zimno -powiedzialam z podirytowaniem
-okej jak pani sobie rzyczy -powiedzial matteo i wsla i zaczol kierowac sie ku wyjsciu
-nigdy wiecej z nim nje gadaj zrozumiano -szepnol mi do ucha five
-nie jestes moja matka aby mi rozkazywac
-jestem starszy  tyle wystarczy -powiedzial stanowczo Five
po czym poszlismy do szkol chlopaki poszli do pokoju a ja jeszcze szybki po bandarze do pokoju  bo sophi napewno ma , jednak kiedy wchodzilam zobaczylam calujaca sie sophi z diegiem
-Deam jest 7 rano -powiedzalam wchodac do pokoju , nie zdziwilo mnie to ze sa razem
-Eight to nie tak -zaczela sophi
-spoko ja tylko na chwile
-Co ci sie stalo -powiedzieli razem sophi i diego
-Spokojni to nie moja krew -oznajmila i wyszlam z pokoju

weszlam do pokoju chlopakow i zastalam tam five bez koszulki oraz Matteo ktorzy stoja na bakonie i pala

-Dobra chlopaki Koniec jarania i Matteo chodz mam bandaze -powiedziala po czym Matteo przyszedl i opatrzylam mu rane
-Gdzie Diego -zapytal Five
-Ljze sie ze sophi-odpowiedzialam
-20$ dla mnje -powiedzial five do matteo
-Nie mam chwilowo wydalem na Fajiki
-Dobra ja zostane nie chce przeszkadzac Sophi i Diego? -powiedzalam
_________________________________________

HEJKA HEJKA DAWNO MNIE TU NIE BYLO ALE WRACAM
MAM NADZEJE ZE SIE PODOBA
(670slow)