Ten

8 0 0
                                    

Tyle się wydarzyło,
Tak wiele emocji było.
Tęsknota, miłość, strach
Dużo ich trochę
Moja nadzieja na lepsze jutro nastała,
choć nie tego się spodziewałam.
Myślałam, że będzie choć trochę inaczej,
ale jak jakże się pomyliłam.
Błędne koło się zatoczyło,
sprawiło, że znowu czułam się jak nicość
Nie wiem co poradzę na przyszłość niepewną
tak wiele „ale" i tak dużo stresu.
Me serce wypełnia obawa,
czy to wszystko się skończy,
czy jednak zostanie.
Czy ból mój będzie miał w końcu swój koniec?
Czy w końcu wrócę do normalności?
Choć w sumie nigdy nie było normalnie,
więc chociaż proszę o światło nade mną.
O promyk nadziei w tą noc ciemną.
O tęczę, która namaluje uśmiech.
O szczęście.
O to proszę.

/ life of A /Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz