I być może zasługiwałeś na przeprosiny, za to co z Tobą robię.
Więc pytasz mnie
–Czy nie możesz być grzecznym chłopcem?
Uśmiecham się, czemu jesteś taki władczy?
–Ładni chłopcy nie bywają grzeczni.
I twoje rozbawione oczy wynagradzają mi cały trud, poświęcenie, bo jesteś moim wszystkim.