Pov. Marta
Kolejny ciężki dzień w Los Angels. Pobyt tu zdecydowanie psuje mi związek z Mikołajem, od jakiś dwóch tygodni się kłócimy, mam tego dość. Kompletnie nie wiem co robić, nie chcę z nim zerwać, nie chcę stracić 4 lat tej znajomości. Zawsze ekipowicze mówili, że to my jako pierwsi wyjdziemy za mąż, raczej my piersi zerwiemy. O obudził się „mój kochany chłopak".Mikołaj: Dzień dobry Kochanie.
Marta: Kochanie? Ty się słyszysz? Wczoraj wyzywałeś mnie od sz*at a dzisiaj Kochanie. Co z tobą nie tak?
Mikołaj: Chce to wszystko naprawić, chce żeby wszystko było tak jak kiedyś.
* Mikołaj zaczął całować i rozbierać Martę, a dziewczyna zaczęła krzyczeć i płakać na cały dom*
Pov. Krzychu
Siedzę sobie w pokoju i pisze tekst do mojego hot16challenge, aż nagle słyszę krzyki z pokoju obok. Na początku to zignorowałem, bo para cały czas się kłóci, lecz po chwili było słychać płacz i głośne „pomocy". Szybko wstałem i próbowałem otworzyć drzwi, lecz były zamknięte, więc zacząłem walić w drzwi, ale bez skutku, nikt nie raczył otworzyć, a płacz był coraz głośniejszy. Pobiegłem do garażu po coś czym wyważe drzwi. Po chwili znalazłem jakiś metalowy patyk z lekko zakręconym końcem. Wróciłem na górę i wyważyłem drzwi. Jak wszedłem do pokoju zobaczyłem Mixera, który zmusza Martę do czegoś czego nie chce i ją bije. Podbiegłem do dziewczyny, przytuliłem ją i zaprowadziłam ją do mojego pokoju, Mikołaj coś tam krzyczał, ale nie słuchałem tego. Pokazałem dziewczynie, że ma usiąść na łózko, ja usiadłem koło niej, a ona wtuliła się we mnie i płakała w moją bluze. Jaka ona się śliczna... Stop Kamil ona jest jeszcze w związku, a poza tym nie możesz się zakochać w przyjaciółce.Kamil: Już nie płacz, podam Ci jakieś ubrania, przecież nie będziesz siedzie bez niczego. Masz bluzę i bokserki, przebierz się w to ja się odwróce. Nie chce, żebyś czuła się nie komfortowo i tak cię już dzisiaj dużo spotkało.
Marta: Kochany jesteś.
Pov. Marta
O nie powiedziałam to, miało to zostać tylko w mojej głowie. Nie ukrywam od jakiegoś czasu podoba mi się Kamil. On jest taki śliczny, kochany, poczciwy, troskliwy, mogłabym wymieniać jego cechy godzinami... Stop Marta, o czym ty wogóle myślisz, jeszcze niestety jesteś z Mikołajem i nie możesz się zakochać w przyjacielu.
CZYTASZ
Chce trzech mogę jednego - Murcix
FanfictionDalej ciebie kocham... Byłeś tylko pocieszeniem, a może jednak nie... Nienawidzę cię... ( pisane powoli) Miłego czytania 🤍