2 miesiące minęły szybko , jakby kilka dni , w końcu przyszedł czas odjazdu , ponieważ przyszły mąż polski nie zgodził się na więcej czasu , RON każdej nocy lamentował w swojej sypialni cóż się stanie z jego córeczką po wyjeździe ? Jakże będzie tam traktowana ? Przecież on był o wiele wyższy oraz masywniejszy od poleczki , również był starszy co równało się z tym że będzie wymagał jakiś brudnych czynów od Polski ,ale w końcu obiecał że nie tchnie jej przed jej 17-tymi urodzinami , może martwi się nie potrzebnie ?
•••••
Polska dotarła w końcu do posiadłości swojego męża i zapukała nieśmiało , otworzył jej ojciec ZSRR z uśmiechem na twarzy , ucałował jej rączkę oraz ujął ją lekko w talii , jakby zaraz miała mu uciec , prowadził ją w tylko sobie znanym kierunku , stanęli przed jakimiś drzwiami
- zapukaj kochanie , nie bój się - uśmiechnął się do niej ojciec starszego chłopaka którego miała poślubić , zapukała delikatnie , i wsłuchiwała się w kroki idące w kierunku drzwi kiedy tylko otworzyły się ujrzała tego samego chłopaka który przyjechał do jej tatusia , uśmiechnęła się lekko
- o ! To ty , dzień dobry wejdź do środka zaraz przyjdę ! - zaprosił ją do środka z pozoru miły chłopak
- dziękuję - powiedziała cichutko tak że ledwo to usłyszał , jej chłop zamknął drzwi a biedna poleczka nie wiedziała co ma robić , miała przy sobie tylko małą torebeczkę , reszta jej bagaży została zaniesiona przez służki w jakieś inne miejsce , usiadła grzecznie na łóżku i myślała chciało jej się płakać , przecież od tej chwili Węgry , jej ukochany braciszek będzie przez nią widywany bardzo rzadko . Siedząc tak i rozmyślając usłyszała jak drzwi się otworzyły spojrzała w tamtą stronę i zobaczyła swojego " ukochanego ,, jeżeli tak go można w ogóle nazwać
- już jestem , przepraszam że musiałaś czekać - uśmiechnął się do niej chłopak siadając obok niej , już po chwili całował swoją żonę , nie mógł się powstrzymać
--------
Idę do szkoły paaa
Może napiszę coś w szkolnym kiblu XD
