•8•

16 1 0
                                    

Po chwili leżeli razem pod pierzyną , przytulali się praktycznie cały czas ,dziewczyna przy swoim narzeczonym wyglądała jak mała kluseczka , mimo tego to chłopak czuł się jakby miał dostać zawału , serce w piersi biło jakby miało wyskoczyć , mózg nie przyswajał prawie żadnych innych informacji ani nie mógł dobrać słów , jego ręce jakby dopiero co wyjął je z wody , pociły się tak samo jak i on sam
- jesteś śliczna poleczko - chciał wypowiedzieć te zdanie w myślach, ale jak już było wspomniane jego myśli szwankowały przy niej .
Dziewczyna zarumieniła się tak jakby miała gorączkę
- czy mogę cię pocałować ?- zapytał spokojnie , ale w środku czuł że zaraz eksploduje , dziewczyna potwierdziła kiwnięciem , chłopak zbliżył się do jej ust i delikatnie złączył je razem , przy tym jego przyszła żona ujęła jego policzek w swą dłoń a drugą położyła na jego ramieniu , ich nogi plątały się ze sobą a oni sami byli tak blisko że nie było miejsca w którym ich ciała się nie stykały , nagle drzwi otworzyły się a w nich stał nie kto inny niż ojciec chłopaka
- synu , mogę cię prosić ? - powiedział jakoś dziwnie oburzony ich pozycją
- tak oczywiście - odpowiedział jeszcze szybko pocałował swoją kobietę na " dowodzenia " i poszedł w stronę drzwi które po chwili się zamknęły , polska odwróciła się na drugi bok , stwierdziła że pójdzie spać , tak też postąpiła
_______
ZSRR szedł w ciszy że swoim ojcem
Był niezadowolony z tego że przerwał całowanie polski , jej usta były tak mięciutkie jak chmurka , a jej skóra , jakby niemowlęcia , wszystko w niej było pełne urody , delikatności oraz naturalności
- synu , ledwo idziesz , czy to sprawka tej dziewczyny ? Czy to ona tak na ciebie działa ? - zaśmiał się ojciec chłopaka który ledwo włóczył nogami
- tak tato , ona jest najlepsza , wszystko w niej jest piękne - uśmiechną się w stronę starszego
- to dobrze że ci się podoba - odwzajemnił uśmiech starszy
- ojcze , widziałem ją dzisiaj podczas kąpieli , wyglądała jak anioł , czy to możliwe aby w ogóle tak piękna istota naprawdę żyła - mówił cały czas bujając w obłokach - i jeszcze jedno , zauważyłeś skrzydła RON'a ? Ona też je ma , na prawdę , ale nie takie jak on ma tylko takie piękne  , naprawdę jak u aniołka - zachwycał się dalej
- rozumiem synu , a w ogóle dotknąłeś  już ją ? - zapytał z chytrym uśmiechem
- nie tato , czuje że jeszcze nie jest na to gotowa , owszem daje mi pieszczoty ale w innej formie , przytula , całuje oraz szepcze czułe słowa do ucha - dalej nie mógł znieść jaką że mu się niewiasta trafiła
- rozumiem - westchnął jakby z ulgą ojciec

_________
Dobra na szybko coś napisałam :> niestety jutro szkoła , ale i tak coś napiszę ! :))
Paaa

•Płatek róży • Countryhumans •Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz