Epilog

362 21 25
                                    

Miłego czytania <33

Minęły 3 lata.

Dream i George zdążyli pół roku temu wziąć ślub.

Dzisiaj czyli pierwszego października jest ślub Karla z Nickiem.

Ale możne najpierw opiszmy ślub bruneta i blondyna.

Retrospekcja ze ślubu.

Obudziłem się później od Dreama czyli prawie standard.

Nick i Karl zdążyli u nas zamieszkać więc gdy zszedłem do kuchni w celu zrobienia śniadania zauważyłem jak wcześniej wymienieni dwaj osobnicy bawią się mąką.

Gdy od razu wszedłem do kuchni zostałem przywitany przez nich i zaczęły sie pytania jak sie czujesz ponieważ dzisiaj bierzesz ślub.
Automatycznie sie uśmiechnąłem ze stresu. Tak stresowałem się że dzisiaj biorę ślub.

-Więc, czuje się doskonale tylko trochę się boję.

-Każdy by się bał. - powiedział karl i podszedł do opakowania mąki aby wysypać ją na Nicka który niczego nieświadomy pił wodę.

A ja zacząłem robić śniadanie.

Skip time.

Po zrobieniu śniadania czyli jajecznicy zszedł Dream który był cóż, lekko nieprzytomny czyli standard.

-Gdzie KarlNap?

-Sie wykąpać poszli bo sie mąką sypali.

-okej.

-Dweaaam?

-Cooo?

-Stresuje się.

-Gogy naprawdę będzie dobrze.  Z resztą ja też się stresuje

- Jesteśmy! - krzyknął karl - Gogy zrobiłeś śniadanie?
-Tak zrobiłem. Chodźcie.
Skip time  o kilka godzin

Za jakąś godzinę jadę do kościoła czyli mam 40 minut na wystrojenie się. Nick i Dream pojechali już więc zostałem tylko ja i Karl.

Podszedłem do szafy i wyjąłem z niej biały garnitur. Następnie położyłem go na łóżku i poszedłem się wykąpać.

.......

Gdy skończyłem się kąpać zdążyłem zaliczyć glebę na płytkach co miało skutek bolącej ręki. Przejdzie mi.
Poszedłem do pokoju i zacząłem ubiegać garnitur. Bardzo sie stresowałem naprawdę. To nie jest tak ze ja nie chce ślubu z Clayem. Ja po prostu sie stresuje.

Po ubraniu garnituru którego zakładanie było wieczną chwilą,poszedłem do łazienki aby sie uczesać.

Udałem się tam i wziąłem suszarkę do ręki i zacząłem suszyć je. Po wysuszeniu wziąłem szczotkę i uczesałem sie.

Zostało mi jedynie 15 minut więc muszę już jechać.

Zawołałem karla i poszliśmy do auta.

Skip time.

Byłem już w kościele. Za jakies 2 minuty mam wyjść i iść przed ołtarz.
A co jeśli dream powie "nie". Holy fuck jakie to stresujące.

Już miałem iść więc czas ruszyć dupe w kroki i iść.
Oczywiście za piosenkę ślubną nie robiły nam organy
Za piosenkę ślubną robiła nam jedna z piosenek Corpsa czyli Hot Demon B! TCHES NEAR U!!!

Wziąłem głęboki oddech i wyszedłem. Pierwsze co rzuciło mi sie w oczy to dream w czarnym garniturze.

Wyglądał cudownie, a koło niego był Nick który wyglądał jakby to byl jego ślub.

Nim sie obejrzałem byłem już przed ołtarzem, chwilę potem wszedł ksiądz i zaczęło się.

-Zebraliśmy się tutaj aby połączyć te parę sznurem małżeńskim. Proszę wstać.
Panie Claytonie  Manhut czy bierze Pan za swojego męża Georga Henryka Davidsona i ślubuje Pan być przy nim cały czas aż was śmierć nie rozłączy?-spojrzałem na Dreama który uśmiechnął się i powiedział

-Tak,ślubuje.

-Panie Georgu Henryku Davidsonie czy bierze Pan Clayton Manhuta za swojego męża i ślubuję pan być przy nim cały czas az was śmierć nie rozłączy?  - Teraz to Dream, Karl i Nick spojrzeli na mnie i również powiedziałem.

-Tak, ślubuję.

-Więc ogłaszam was mężem i mężem.

Skip time.

Ja i Clay wybiegliśmy z kościoła do auta aby wyruszyć w naszą podróż małżeńską która odbędzie się w domu. Nick i Karl mówili ze pojadą dzisiaj do hotelu gdy wesele się skończy.

A na weselu było zaproszone całe Dream Smp i nasze rodziny. Ja i Dream postanowiliśmy być w domu.
Oczywiście było to co miało być (ja was przepraszam ale ja nie mam czasu tego opisywać ponieważ za jakieś 30 minut a pisze to o godzinie 9:01, jade na praktyki) i poszliśmy spać.

I tak się zaczęło nasze małżeństwo
Teraźniejszość.

Aktualnie ja i Dream dalej jesteśmy małżeństwem. Mamy 2 kotów i jesteśmy szczęśliwi

Bo przecież jesteśmy razem dopóki śmierć nas  nie rozłączy.

Koniec

Cóż widzowie aktualnie mamy koniec tej książki.
W tamtym rozdziale poruszylam temat z tą książką i co czuje.
Więc ja jakby mam takie cos z każdym rozdziałem ja jakby psuje te książkę, że ona nie jest  jakby taka jak była na początku. I strasznie się z tym zle czuje. Ale coz mamy koniec tej książki.
Chciałbym was serdecznie zaprosić do czytania moich dwóch innych książek które będę jakby kontynuować ponieważ na czas kontynuowania tej książki jakby zawiesiłam tamte.

I jak sie dziś czujecie stokrotki?
Mam nadzieję ze coś dzisiaj zjedliście ponieważ jeżeli nie to wam nogi z dupska powyrywam i sama was nakarmię :DD

Pls  ja dzisiaj możliwe ze włosy na czerwono farbuje i sie stresuje jseueheu.

JAK OGÓLNIE BYLIŚMY PRZY TEMACIE CORPSA
BOZE KTO WIDZIAŁ DZISIAJ JEGO STORY TEN DOSTAŁ ATAKU W FORMIE ZE MU SIE MORDA CIESZYŁA
BOZE CORPSE
JEGO NOGA(ALBO KOSTKA)
STORY
TATUAŻ
EMMA

czemu tak w ogóle nikt nie czyta co pisze na tablicy :(( ranicie moje uczucia tym

The New Life Of Gream - (Kontynuacja) /Dreamnotfound/GreamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz