Szpital

695 49 115
                                    

Hi:D
miłego czytania<3

George Pov

Obudziłem się rano z lekka obolały. Otworzyłem oczy i od razu je zamknąłem z powodu zbyt dużej dawki światła. Po kilku mrugnięciach zacząłem otwierać oczy. Na swoim łóżku dostrzegłem Driste, która leżała w dość dziwnej pozycji, ponieważ leżała w poprzek łóżka a nie wzdłuż. Spojrzałem na zegar i wskazywał on godzinę 8:30. Przeleciałem wzrokiem po sali i dostrzegłem, że na drugim łóżku leżał Dream.

Jego ciemne włosy i trochę już długie pojedyncze kosmyki włosów opadały mu na twarz . Co chwilę Clay mruczał coś pod nosem jakby coś mu niezbyt miłego, sie śniło przez to, co chwilę jego twarz zmieniała wyraz na bardziej niespokojny.

Postanowiłem wyjść z łóżka i przeciągnąć Driste tak aby leżała wzdłuż łóżka. Gdy to zrobiłem okryłem ją kordlą i mruknęła coś niezrozumiałego dla mnie pod nosem.
Podszedłem do łóżka na, którym leżał Clay.

Na szczęście leżał na lewej stronie łóżka więc miałem dużo miejsca. Powoli wszedłem do jego łóżka i sie do niego przysunąłem i patrzałem na jego twarz. Był przystojny i to bardzo. Grzechem by było powiedzieć, że on nie jest przystojny.

Przysunąłem się do niego jeszcze bliżej i sie do niego przytuliłem w między czasie sięgając po pościel która lekko z nas zjechała i było trochę zimno.
Po chwili zamknąłem oczy i poszłem spać.

Dream Pov
Sen

Byłem na łące która na pozór wyglądała spokojnie.
Szedłem sobie ubrany w bluzę z mojego merchu, niebieskie jeansy i czarne adidasy z, których wystawały czarne skarpetki.
Cudem kołomnie znaleźli się :SapNap, George, Drista i moi rodzice.
Ja sie do nich uśmiechnąłem do nich.

-Hej. - powiedziałem dalej sie uśmiechać.

-To wszystko twoja wina. - powiedzieli wszyscy na raz.
Po chwili każdy po kolei zaczął umierać.

Sapnap zaczął sie wykrwawiać mówiąc"  Trzeba szybciej wrócić do domu nie stało by sie to"

George popełnił samobójstwo spowodowane najprawdopodobniej gwałtem, mówiąc "Gdybyś był szybkiej w domu nie stało by sie to"

Drista została zaatakowana i poderżnięto jej gardło. Ona jedynie spojrzała na mnie i wyszeptała "to wszystko twoja wina"

Moi rodzice zaczeli umierać prawdopodobnie na zawał. Oni jedynie pokiwali głowami jakby byli mną zawiedzeni.

Ciała zaczęły znikać a następnie zamiast nich zaczęły sie pojawiać nagrobki z wyrytym imieniem, nazwiskiem, datą urodzenia jak i z datą śmierci a obok nich groby na których były napisane imiona.
Co dziwne groby stały zamiast leżeć co było trochę straszne. Nagle groby sie otwarły a ja przeleciałem wszystkich wzrokiem.
Nagle oczy wszystkich sie otwarły i były one czerwone.

Koniec snu

Obudziłem sie i praktycznie od razu zalany potem.

-Kurwa co to było. - Powiedziałem do siebie szeptem.

Poczułem, jak i  dostrzegłem, przytulającego się do mnie bruneta.

The New Life Of Gream - (Kontynuacja) /Dreamnotfound/GreamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz