Rozdział 5

10 0 0
                                    

Był ranek. Spałam tylko godzinę i żałuję że spędziłam noc przeszukując jego sociale. Znalazłam tylko profil na Facebooku nazywa się Baldi Poprstu bez nazwiska. Zeszłam na dół do kuchni, a tam zastałam Ewę i Baldiego.

-Hej siostro
-Hej Ewa, Hej Baldi
-Cześć
-Dzisiaj na śniadanie są naleśniki. weź sobie.
-Nie dzięki, nie jestem głodna.
-To ja już będę wychodzić.
-Tak szybko?
-Tak przyszedłem tylko na śniadanie.
-Dobrze Papa.
-Hej Gabi przyznaj po co szukasz informacji na temat Baldiego. Mówiłam ci ze on nie jest mordercą.
-Chce poprostu dowiedzieć czegoś o twoim chłopaku.
-Ta napewno. Gabi znam cię. Rób co chcesz, ale nie zdziw się jak nie znajdziesz nic co mówi że Baldi jest mordercą.
-Jeszcze się przekonamy, a jak narazie musimy iść do szkoły.
-Racja idź po nasze plecaki na górę. Ja tu posprzątam.
-Nasze życie teraz kręciło się tylko wokół Baldiego już zapomniałam o tym że rodzice jutro wracają z urlopu u znajomych. Ciekawe co będą mieli do powiedzenia na temat tego że Baldi może być mordercą, a Ewa z nim jest.
-Mam plecaki!
-Dobrze więc chodźmy.

🍁Droga do szkoły 🍁
-Jutro wracają rodzice. Podobało mi się życie z samą tobą i Baldim i Laurą.
-Mi też, ale wszystko wraca do normy.
-Racja

🌞pov.Ewa🌞(nareszcie)

-Hej Martyna, Hej Gabi.
-Juz wszystko wiemy!
-Co od kogo.
-Od twojego chłopaka Baldiego. Super Ewa oczywiście twoja nieznośna siostra ma jakieś teorię że Baldi to morderca, ale my chyba jej nie wierzymy.
-Chyba?
-No tak bo nie wiadomo co może się stać.
-Ja idę do mojej siostry.
-Okej

✨Ewa idzie✨
-Serio?! Nagadałes moim przyjaciółką o tym zdarzeniu! I o swoich teoriach!! Jesteś niemożliwa!
-Ups no widzisz chcesz żebym powiedziała jeszcze Laurze?
-Nawet nie próbuj!
-Ja nic nie powiem w zamian za to jak spróbujesz się coś więcej dowiedzieć o Baldim. Umowa?
-Co?! To szantaż! Nie będę wypytywać Baldiego o to kim jest! Niech sam nie powie!
-To ty wracaj do swojego Baldusia, a ja dzwonię do Laury.
-Nie no! Gabi!!!!
-To co Ewuś?
-Umowa niech będzie.
-Haha wiedziałam.

🌺po lekcjach 🌺

-Hej Baldi.
-Hej Ewa.
-Mam do ciebie pytanie.
-Slucham.
-Powiesz mi może coś o sobie?
-Tak oczywiście. Mam na imię Baldi mam 17 mieszkam z Mamą i kuzynem Tymkiem. Moja pasją jest pisanie książek. I zajmuje się sprawami typu kto jest tym zabójca z Olsztyna.
-Właśnie, a propo zabójcy masz już jakieś teorię?
-Nie, ale znam osobę.
-Jaką osobę?
-Moja sąsiadkę ze szpitala. Też się tym zajmuje.
-Mówisz o Oliwi?
-Tak
-Okej mogę się przyłączyć?
-Tak pewnie. Będzie jeszcze twoja siostra i Laura.
-O super.
-Baldi to już mój dom. Papa
-Papa

👿w domu👿
-GABI!!!!!! NIENAWIDZĘ CIE CO TY ROBISZ WOGULE!!!!
-GABI?
-Hej Ewa.
-A oni to kto?
-Oliwia i Archie moi przyjaciele. Razem próbujemy dowiedzieć się czegoś o Baldim. Przyłącz się
-Przyłącz się
-Przyłącz się
-Chyba mam zawroty gło- Zemdlałam.
-EWA?!!!!

---------------------------------------------------
Dzisiaj będą dwa rozdziały dlatego ten jest krótszy

488 słów ❤️❤️

🌞You are my sunshine 🌞Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz