twój stary i stary erotoman

Rozdział 5

którym chciały polecieć do innego kraju pech chciał usłyszały szybujący po niebie helikopter, wyłączyły wszytkie światła przykryły jaskrawe rzeczy plandekami koloru moro. Po kilku minut Hania z Wiktoria gdy słońce budziło się ze snu już brały się do pracy. Budowały samolot ach maszyna odleciała już mogły odetchnąć z ulgą. Twój stary wybudził się ze snu, Marycha podeszła i z całej siły uderzyła go z głowę metalową rurą wydechową od samochodu znaleziona w pobliżu bazy. Głowa starego krwawiła i po chwili odleciała pizda Wiktoria się rozpłakała a Hanna drwal była z siebie dumna, że urwała człowiekowi głowe. Wiktoria zaczęła krzyczeć
-PO CO TO WSZYSTKO, DO CZEGO TEN FRAJEJ CI SIĘ PRZYDAŁ. WIĘCEJ Z NIM ZACHODU NIŻ TO BYŁO WARTE!
-spokojnie zakopiemy to - powiedziała Hania z lekkim niepokojem.
Zaczęły kopać dziurę, kopały kilka dni gdzie ciało już się rozkładało i wyłaniał się z niego nie przyjemy zapach. Wiktoria oznajmiła iż dziura musi być minimum na 5 metrów ponieważ gdy zaczną się poszukiwania na tym terenie psy mogą go wytropić. Dziura po 4 dniach osiągała już 5,4 metry, ale tej nocy występowało zjawisko „niebieskiego księżyca”, zadrza ono się raz na 179 lat na łąkach, lasach i terenach górzystych. Hanna z Wiktoria zapomniały o tym... Dziewczyny wkładały  go zapakowanego w worek na śmieci łącznie z jego głową, i zaczęły powoli zakopywać jego ciało. Nagle z dziury wydobył się dźwięk warczenia, przerażone wspólniczki czym tylko się dało próbowały zakopać dziurę, jednak w środku lasu nie wiadomo co kogo czeka. Opadały już z sił ale warczenie było coraz żywsze (głośniejsze) w końcu po 15 minutach ciężkiej i szybkiej pracy cała dziura została już zakopana. Przyjaciółki wsiadły do samochodu nagle zobaczyły promienie z nieba skierowane w stronę dziury. Twój stary wyszedł z piachu! Ożył dzięki zjawisku niebieskiego księżyca. Marycha i Wiktoria wyciągnęły karabiny i zaczęły strzelać z żula, chyba umarł już na dobre. Rozpaliły ognisko i wrzuciły go do niego.