10.

126 17 0
                                    

-Mój Klaus nie całował by się z obcą dziewczyną!-Krzyknęłam.

-Nie ma już twojego Klausa!-Wrzasnął,rzucając wazon z kwiatami.

-Kiedy ty całowałeś tamtą dziewczynę. -Zaczęłam łamiący się głosem.-Ja martwiłam się o ciebie!Wylałam tyle łez!

Wrzasnęłam podchodząc do niego.
Zaczynając uderzać go w klatkę piersiową.

Klaus|Mikaelson|Zakończona|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz