rozdział 9

1 1 0
                                    

Damiano:
- Victoria?
- Tak co się stało?
- pomyślałem że możemy pojechać do mojej siostrzenicy do Polski żeby odpocząć , co ty na to?
- Okej dla mnie super pomysł
- Okej to jak wyjdziemy z szpitala to zarezerwuje na samolot
- Okej
- Dobra skarbie napisze do mojej mamy że przyjedziemy , napisze jeszcze żeby nie mówiła Kendall że przyjedziemy żeby zrobić jej niespodziankę
- Dobrze

Victoria:
PO chwili przyszedł lekarz i powiedział że jeszcze dzis wyjdę że szpitala
Ucieszyłam się wraz z Damiano
- Damiano to kiedy jedziemy do Polski?
- Yyyyy możemy nawet jutro
- No dobrze

Lekarz przyszedł i dał mi wypis ze szpitala, Dami pomógł mi wyjść ze szpitala wziął moja torbę i poszliśmy do samochodu.
Wróciliśmy do domu i poszłam się spakować wraz z Damiano, miałam już prawie wszystko , spytałam chłopaka która torebkę wziąć
Fioletowa czy czarną? Brunet powiedział że oby dwie ja piękne więc wzięłam dwie

Damiano:
- Victoria co ty na to żeby pojechać do galerii kupić mojej siostrzenicy jakiś prezent?
- Okej cool pomysł

Victoria:
Pojechaliśmy do galerii kupić jakiś prezent dla Kendall
Postanowiliśmy że kupimy jej gitarę i jakąś sukienkę
Wyszliśmy z galerii z śliczna czarna sukienka i brązowa gitarą
Pojechaliśmy do domu i wzięliśmy rzeczy które kupiliśmy i je ładnie zapakowaliśmy.

Była już 22 mieliśmy jutro wyjazd do Polski o 5 więc poszłam się umyć Dami czekał na mnie w sypialni.

- Ok kurwa nie zamknęłam drzwi
- Victoria spokojnie to tylko ja
- Damiano ale ja się myję
- Trudno szukam tylko.... O jest...
- Papapa Vic
- Pa Dami

Wyszłam z prysznica i ubrałam moja ulubiona piżamę i poszłam do Bruneta
- już jestem
- ok ślicznie wyglądasz, dobra idę się kąpać
- Oki

Położyłam się i ustawiałam budzik na 3:30 i poszłam spać....

Moja Victoria "Lei è perfetta"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz