paynooo933 : przepraszam... chłopaki dorwali się do mojego kika... jakby nie mieli swoich
fabby.1 : nie ma problemu :) tak myślałam że to nie ty
paynooo933 : zimno mi
fabby.1 : to załóż bluzę
paynooo933 : mam nawet kurtkę
fabby.1 : to gdzie ty jesteś ? do zamrażarki wszedłeś ?
paynooo933 : na dworzu. siedzę skulony na ławce w parku
fabby.1 : czemu nie wrócisz do domu ?
paynooo933 : nie mam ochoty do nich wracać...
fabby.1 : to chodź do mnie. nie pozwolę ci zmarznąć !
fabby.1 : pamiętasz gdzie mieszkam ?
paynooo933 : dziękuję :) tak pamiętam !
fabby.1 : nie wiedziałam że aż tak szybko ponownie się spotkamy :3
paynooo933 : ja się cieszę ^^
fabby.1 : ja też ! rusz się bo herbatka wystygnie. napisz jak będziesz już pod blokiem*Chwilę później*
paynooo933 : jestem !
fabby.1 : wciśnij 5. zaraz otworze
CZYTASZ
✔ KIK || Liam Payne
Fanficpaynooo933 : czasami zastanawiam się czy nie popełniłem błędu pisząc do ciebie :P fabby.1 : myślę że nie żałujesz. każdy chciałby ze mną pisać :3 paynooo933 : z grzeczności nie zaprzecze ale mam pewne wątpliwości fabby.1 : Liam ? paynooo933 : hm ? f...