Rozdział 9

31 2 0
                                    

Zatrzymałam się parę kroków przed czarną postacią i się jej bacznie przyglądałam od góry do dołu . Postać zrobiła parę kroków w moją stronę. Zaczęłam się cofać gdy postać wyszła z mgły okazało się że to był mężczyzna z wyglądu przypominał 17-latka . Mężczyzna dalej szedł w moją stronę gdy spojrzałam na niego zauważyłam że to był demon miał dwukolorowe oczy lewe oko było czarne za to prawe czerwone niczym krew . Miał również rogi oraz skrzydła i ogon . Gdy się tak cofałam potknęłam się i upadłam mężczyzna podszedł do mnie i z chłodnym wyrazem twarzy podał mi rękę abym mogła wstać  przy czym rzekł - wszystko w porządku? -, a ja  Spojrzałam na mężczyzne w milczeniu nie odzywając się  wogóle  Złapałam mężczyzny rękę i wstałam przy jego pomocy po czym rzekłam w jego stronę - tak um dziękuję- . Gdy wstałam odtrzepałam swoje ubrania po czym spojrzałam na mężczyne który cofnął się do tyłu po czym rzekł - wybacz nie przedstawiłem się jestem kozzu a ty? - .
Uśmiechnełam się w jego stronę po czym rzekłam - nazywam się Aria Smith- gdy się przedstawiłam mężczyzna spojrzał na mnie łagodnym wzrokiem i zaczął iść przed siebie a ja zaczęłam podążać za nim .
Kozzu - jesteś w świecie demonów to miejsce nazywa się las obłąkanych dusz - . Szczerze mówiąc to o czym mówił kozzu mnie zainteresowało i zaczęłam uważnie słuchać .

Myślę że tyle wam wystarczy i trochę pozmieniałam to i owo

Zaczarowane WrotaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz