Pov Bakugou
Kurwaaaa!
Gdy tylko słyszę ten dzwonek to już wiem,
co mnie czeka.Pierdolnołem budzik o
ścianę i zacząłem się ogarniać.Wszedłem do szkoły i pierwszą osobą która mnie przywitała, był shitty hair.
- Hej bakubro
-Czego ty kurwa znowu chcesz shittyhair-warknołem
-Chciałem się spytać czy nie chciał byś do mnie wpaść, na imprezę będziemy też grali w butelkę.
- Nie- szybko odpowiedziałem bo nie chciało mi się iść.
-No proszę bro, będzie mina,Deku,Jirou,Todoroki.......-powiedzał
Szczerze od dłuższego czasu mam dziwne uczucia.Nie wiem co to za gówno i nie znoszę się tak czuć lecz to jakoś samo przyszło.Te myśli przykleiły się do mnie jak deku w przedszkolu.
- Niech ci będzie- powiedzałem z wybranym wzrokiem
- Okej super impreza zaczyna się dziś o 19:30.
I w co ja się do cholery wpakowałem.Teraz siedzieć z tymi przygłupami.
Pov Todoroki
Midorya mówił mi coś o imprezie lecz ja się na tych rzeczach nie znam.Szczerze na żadnej nigdy nie byłem lecz zawsze chciałem spróbować.
Słyszałem też że na takich imprezach gra się w butelkę więc szybko sprawdziłem w internecie jak w to się gra by nie wyjść na idiotę.
Gdy wróciłem do domu to poszedłem się umyć bo zostały niecałe 2 godziny do imprezy a ja nie wiem co na siebie założyć.
Pov Bakugou
Zostało mi 2 godziny do tej głupiej imprezy.Nie chciało mi się tam iść,w szczególności że będzie ten pierdolony mieszaniec do którego nie wiem co czuję.
Dobra koniec pierdolenia o tych bzdetach.Trzeba coś ubrać.Wiołem jakieś w miarę ładne ciuchy czyli czarną bluzę,szerokie czarne spodnie i jakieś tam byłskotki które znalazłem na dnie szuflady.
Wyglądałem zajebiście.
I zostało mi tylko czekać bo do imprezy została jeszcze godzina a do tego głąba z mojego domu idzę się z 15 min.
Lecz nie chciało mi się czekać więc po prostu wyszedłem i gdy dotarłem na miejsce to zapukałem do drzwi czerwonowłosego.On oczywiście się zdziwił lecz i tak mnie wpuścił.
Byłem jako pierwszy oczywiście.Ległem się na kanapie i patrzyłem jak ten biega po domu jak poparzony przygotowując rzeczy na imprezę.
Po około godzinie ludzie zaczęli przychodzić i mnie zagadywać lecz miałem na nich wyjebane.To momętu gdy nie przyszedł mieszaniec.Wyglądał schludnie miał Czarną koszulę i czarne spodnie podobne do moich.
-BAKUGOU!- krzykneła mi do ucha kosmitka.
CZEGO SIĘ DRZESZ! - też jej krzyczałem bo nikt nie będzie na mnie krzyczał.
-Wołałam cię kurna od jakieś 5 minut a ty tylko się gapiłeś na Todorokiego.
Poczułem że mi gorąco nie wiem dla czego co się kurwa że mną dzieję.Ja nie mogę być gejem bo jak to ma wygadać gdyby numer 1 hero był gejem.
- Ja nie! Wydawało ci się zjebie- powiedziałem z lekkim rumieńcem na twarzy.
Widzałem ich głupie miny jakby mówili : shipuje was!!!
I wiedziałem że już mam przejechane na grze w butelce.
Po kilku godzinach już wleciało alko.I ja już byłem najebany w trzy dupy lecz nadal w miarę kontaktowałem.
- Gramy w butelkę!! - krzykneła kosmitka
Wszyscy się zeszli i ja też oczywiście, usiedliśmy w kółku i mina zaczeła kręcić nią.
I wypadło na Deku.
- Powiedz mi podoba ci się ktoś?A jak tak to jakiej jest płci - spytała
No oczywiście nie obyło by się bez takiego pytania.Bo ta różowa myśli tylko o gejach całe życie.
- Tak,dziewczyna
Uuuu~
Powiedziała reszta debili a ja miałem już dość ich głośnego zachowania bo już czułem jak alkohol wchodzi.
Potem zakręcił ten debil i w sumie już nie wiem co się stało bo urwał mi się film...
--------------------------------------------------------------
Oto pierwszy rozdział tej oto serii.
Mam nadzieję że się podobało i od razu chcę uprzedzić że rozdziały będą się pojawiać różnie.Ale mam nadzieję że będziecie chcieli to czytać✨
Słowa:503
CZYTASZ
W Ciemności Będę Twoim Światłem
FanfictionOpowieść todobaku lekkie 16+ Katsuki Bakugou zaczyna coś czyć do jego kolegi z klasy lecz nie jest pewny swoich uczuć.Natomiast Todoroki Shoto chce go poznać bliżej robiąc wszystko by spędzić z nim czas. Czy jedna impreza zmieni losy dwóch bohateró...