Dzisiaj przyszło więcej ludzi. Jakaś uroczystość? Zazwyczaj przychodzi tu może do 8 osób....
Diluc coś planuje??? wtf??——————————————-
Jest już wieczór, ludzi nabywa coraz więcej ..?Matko jedyna
Podeszłem do Diluca.
-Stary, co tu się odjaniepawla?
-Pies sąsiada barta kolegi z pracy ma ślub.-rzekł.~👁👄👁~
-ok.- odpowiedziałem.
———————————————
Gospodarz puścił powolną muzykę, osoby zaczęły łączyć się w pary i tańczyć jakiegoś przedwojennego walca.~Co ja tu kurwa robię.~ ta myśl mnie dręczyła.
Nagle podszedł do mnie jakiś starzej wyglądający mężczyzna w ekskluzywnym garniturze.
-Co robisz sam o tej porze w barze młoda? Gdzie są twoi rodzice?- zapytał, na co dostałem totalnego wkurwa.
- Chciałbym Pana poinformować, iż jestem pełnoletni i mógłbym się założyć, że jestem od Pana starszy.- uśmiechnąłem się lekko, ale chyba było widać, cholerka, że sztucznie.
Facet zrobił lekko zdziwioną minę i powiedział:
- Mała, nie będę cię zmuszał do opuszczenia tego miejsca, ale musisz uważać bo gdzieś między tymi ludźmi jest pewien typek, który może ci coś zrobić. Lubi takie małe pizdki jak ty.- uśmiechnął się pedofilsko, a ja miałem przez chwile laga mózgu.
zebrało mnie na rzygi.Czemu tacy okropni ludzie istnieją????
Dotarło po czasie do mnie, że pomylił mnie z babą.
O kurwa XD~
Wiem, że to nie jest bezpieczne, ale stwierdziłem, że nie przedstawie jemu mojej prawdziwej płci.
Będzie śmiesznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)~
Dotarło także do mnie, że mam jakieś problemy z mózgiem bo grozi mi wyruchanie przez jakąś 60 :D, a jednak nic z tym nie robię.
Co ja robię. Nie.
Powiem mu to we właściwym czasie, żeby mu się głupio zdobiło.
Może tak lepiej lol.
Nadal siebie nie rozumiem ale kij z tym.Jak już oboje byliśmy nachlani, zaczęliśmy gadać o najmniejszych pierdołach. Przedstawił mi się jako Robert, jego nazwiska nie poznałem. Powiedział mi że buduje imperium Podlaskie i pochodzi i jakiejś tam Polski, nie wiem czy to były bzdury czy nie, ale naprawdę fajnie się czułem rozmawiając z kimś kto mam wrażenie, że w jakimś stopniu mnie rozumie.
-Wiesz co? Spodobało mi się tu, przyjdę następnym razem- trochę mnie zszokowało to, że ktoś chciałby przychodzić do tej gównianej knajpy.
Wymieniliśmy się numerami telefonu. Przynajmniej następnym razem nie będę chlał sam.
—————————————
Jakoś mi się zrobiło lepiej. Tak, zadowala mnie myśl, że dostałem numer telefonu od jakiegoś zboczonego dziadka, którego poznałem w barze.
~jasna dupa, nie podniecaj się tak~
Dobra i tak mam wywalone. Nie takie rzeczy się po pijaku robiło.
———————————————————