Szata 2/2

311 20 5
                                    

-Childe-
Po wyjściu bruneta stałem jak wryty nadal patrząc w miejsce gdzie on przed chwilą stał. Połykając ślinę powoli wyszedłem z prymierzalni stając obok. Mój zwrok na chwilę przeniósł się na ziemię, jednak po chwili śledziłem każdy ruch Zhongliego. Mężczyzna podszedł do stoiska i chwilę wpatrywał się w metki z rozmiarami, a gdy już wybrał zabierając z sobą nowa szate znowu skierował się w moja stronę.

-Zhongli-to powinien być okej..

Jego złote oczy na chwilę zawiesiły na mnie zwrok.

-Childe-Dobrze, poczekam tu.

Posłałem w jego stronę lekki uśmiech i czekając aż znowu wejdzie do przymierzalni oparłem się o ścianę. Moje serce biło szybciej niż zazwyczaj, próbując to zignorować myślałem o innych rzeczach.. Co zrobię jutro na obiad, czy kupię coś nowego na przykład książkę... Nagle w mojej głowie pojawiła się rana bruneta. Bez namysłu powiedziałem Zhongliemu, że zaraz wrócę i poszedłem po potrzebne rzeczy do oczyszcenia rany.

-Zhongli-

Po przymierzeniu innego rozmiaru mogłem stwierdzić że jest dobry, wyszedłem z przymierzali szukając wzrokiem rudowłosego.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Oct 15, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

,,Spokojnie jestem przy tobie"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz