Pov Ranboo Obudziłem się o godzinie 07.18 Chciałem dalej położyć się spać ale nie mogłem zasnąć więc stwierdziłem że zrobię streama.
*Skip time*
Nic ciekawego na streamie się nie działo, gadałem tylko z czatem, śmiałem się nawet Tobiego przez przypadek obudziłem ale mi wybaczył i poszedł spać dalej.
Pov Y/n Spałam sobie słodko gdy nagle obudził mnie dzwonek od telefonu Dzwoniła do mnie Emma odebrałam z Prędkośćą światła (Em-emma)
Y/n-halo
Em-hej masz dziś czas na wyjście do kawiarni?
Y/n-jasne tylko o której?
Em-nwm może być o 13.35 w naszej ulubionej kawiarni?
Y/n-jasne
Em-to dozobaczenia w kawiarni
Y/n-dozobaczenia
Miała 40 min do wyjścia. Nie mam zielonego pojęcia w co się ubrać stwierdziłam że napisze do marka z prośbą o pomoc
👹Mark👹
Y/n- pomoc
Ran-co się stało?
Y/n- umówiłam się z moją przyjaciółką do kawiarni i nie wiem w co się ubrać
Ran-serio wystraszyłamś mnie że coś ci się stało
Y/n- sorka🤷
Ran-hmmmm może jakąś spudniczke
Y/n-okej daj mi chwile ubiorę się i wyśle ci fotę i powiesz czy może być czy zmienić okej?
Ran-spoko
Y/n-może być?
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ran- spoko jest poza tym słodko wyglądasz
Y/n-dziekuje
Znowu zaczęłam czuć jak moje policzki stają się czerwone
*Skip time*
Miałam już schodzić na dół ale nagle przypomniałam sobie że nie wzięłam torebki Szybko po nią pobiegłam ,zeszłam na dół tym razem sprawdzając czy napewno wszystko mam. Miałam wszystko mogłam już ruszyć w stronę kawiarni
*Skip time*
Siedziałam sobie w uroczej kawiarence niedaleko mojego domu I czekałam na emme , minęły 3min a Emma już znalazła się w drzwiach kawiarni , machnęłam do niej po chwili dziewczyna znalazła się obok mnie . Zamówiłśmy 2 kawy mrożone i do tego, ja sobie wzięłam jeszcze beze a Emma czekoladowe ciastko
*Skip time*
Em-ale się najadłam
Y/n- ja też, to co teraz robimy?
Em- może chodzimy do parku
Y/n- dobry pomysł
Ruszyłysmy w stronę parku nie miałyśmy do niego daleko może 5 min. Siedziałyśmy sobie w parku rozmawiałyśmy o wszystkim i o niczym stwierdziłam że opowiem emmie o Marku.
Y/n- opowiedzieć ci jak poznałam pewnego chłopaka?
Em- no ba
Y/n- a więc, przedwczoraj moja mama miała rozmowę o pracę ,powiedziała mi że nie mogę zostać sama w domu ponieważ jej nie będzie a Tommy idzie do swojego przyjaciela a ja miałam iść z nim
Em- zapowiada się ciekawie kontynułuj
Y/n- zaczęłam się z nią kłucic że ja ich nie znani i takie tam ,Tommy to usłyszał i stwierdził że mi trochę o nich opowie, nie słuchałam go na początku ale jak powiedział że ten jego przyjaciel ma brata od razu byłam chętna żeby z nim iść
Em- ile oni mają lat?
Y/n-tyle co mój brat czyli 17
Em- to ty byłaś tam najmłodsza
Y/n-niestety ale dobra na czym skończyłam... aa to jak poszliśmy to na początku był plan żeby tam posiedzieć nwm do 19 ,18 ale trochę im zeszło i stwierdziliśmy z Tommym że zostaniemy na noc mama się zgodziła to czemu nie Tego brata cały czas nie było jak coś Tommy i tubbo tak się nazywał ten przyjaciel siedzieli razem a ja już prawie spałam na krześle od biurka stwierdziłam że pójdę spać więc poprosiłam tubbo o jakieś ubrania Dał mi jakieś stare dresy i bluzę swojego brata zaprowadził mnie do pokoju i powiedział dobranoc ja gdyby nigdy nic próbowałam zasnąć ale nie mogłam nagle usłyszałam jak drzwi od pokoju się otwierają pomyślałam że to Tommy ale gdy ten ktoś zaczoł zbliżac się w moją stronę zrozumiałam że to nie Tommy, tylko poczułam jak łóżko się ugina. Dalej nie pamiętam co się działo bo zasnęłam Jak się obudziłam wybiegłam szybko z pokoju i się ogarnęłam ,zrobiłam wszystkim śniadanie. Jak zjedliśmy to nie miałam co robić bo Tommy i tubbo znów siedzieli razem a Mark brat tubbo siedział sam , stwierdziłam że do niego pójde Gadaliśmy naprawdę długa a jak miałam już z Tommym wracać to on się zapytał czy dam mu mój numer
Em- i co dałaś?
Y/n-no tak
Em- eee no mała ale masz branie
Y/n- przestań
*Skip time* Musiałam się rozstać z emmą bo do niej mama zadzwoniła żeby wracała. Poszłam do domu zrobiłam sobie herbatkę i zaczęłam oglądać jakies bajki które leciały w telewizji...
Przepraszam że dziś tak puzino rozdział ale nie miałam czasu go szybciej napisać. Miłego dnia/nocy
