Adam x Kacper UwU

Liceum cz.2

Dwa lata później gdy już byłem w 3 klasie liceum  (i miałem 16 lat) , wydarzyło się coś magicznego, a otóż.

          Pewnego dnia gdy jako jedyny przebierałem się na Wf (btw nasze szatnie były zamykane na kluch który zawszy był w zamku) wszedł ten sam chłopak co doszedł w połowie 1 liceum.AKURAT MUSIAŁ WEJŚĆ KIEDY BYŁEM BEZ KOSZULKI

?- Hej....

A-WYNOCHA KURWA PRZEBIERAM SIĘ NIE WIDZISZ?

?- widzę.... dużo widze...

po tych słowach jak najszybciej założyłem koszulke

?- i z czym taki pośpiech? haha-powiedział to i zakluczył drzwi za sobą

A-CZEGO CHCESZ

?- i tylko tyle powiesz nie przywitasz się ze starym kolegą?

Gdy to powiedział od razu wiedziałem że to jest

A-KACPER?!

K-A kto inny miałby to byś - i w tym momencie się do mnie zaczął zbliżać , coraz bliżej i bliżej...

Ja nie wiedząc co robić usiałem na ławce

K- I czego się  boisz?

A-tak w sumie - wstałem i się też do niego zbliżyłem

K-ooo

Wtedy zaczęliśmy się całować w szatni, to były najlepsze chwile w moim życiu...

A-mm m m my nie możemy, JA MAM DZIEWCZYNĘ

K- A czy ją kochasz?

wtedy znowu zaczęliśmy się całować i nawet doszło do paru scen 18+ (proszę nie banujecie tego ja naprawdę tego nie chce pisać jestem do tego zmuszana ja przepraszam)

                Po tym wydarzeniu przestałem się wstydzić swojej orientacji i nawet zacząłem chodzić z Kacprem. Zrobiłem dużo rzeczy w tym roku , znalazłem nowych przyjaciół a Ole rzuciłem .   Z Kacprem mieliśmy jeszcze wiele przygód erotycznych ale pozwólcie że nie będę opisywać w szczegółach..            ostatni rok liceum spędziliśmy głownie ucząc się do egzaminów.

 JUTRO BĘDZIE KOLEJNA CZĘŚĆ