Robię naprawdę coraz większe postępy, bo przestałam się bać kasjerek w Żabce XD
Niby dla innych to norma, ale dla takiego aspołeczniaka jak ja to serio ogromny sukces
I dodatkowo zakumplowałam się z kolegami z klasy ✨
Sobie dzisiaj z dwoma tuptałam do bramy i gadałam o tym jak wyżyć miesiąc za 10 złotych
Maksa akurat nie było, bo wyczuł że baba nas wypuści i się wcześniej zmył. No jasnowidz kurna
Dokończony arcik Luftwafel, bo zapomniałam naładować powerbanka przez noc i musiałam oszczędzać baterię w szkole, co oznaczało brak przeglądania Instagrama :(((
Nie no, trochę neta przeglądam żeby nie było-
W ogóle kocham fakt że normalnie mam takie ładne pismo, a w zeszytach to jakieś kurwa bezkształtne makarony 💖
Zwłaszcza w fizyce. Za chuja nie umiem ładnie pisać w zeszytach od fizykiAle przynajmniej da się rozczytać, bo na przykład Stasiu to pisał lekarskim i za chuja nie wiedziałam co on tam bazgroli
CZYTASZ
Artbook 8, Shiba tkwi w kryzysie artystycznym [2021-2022]
LosoweArtbook część już 8, jak dojdziemy do 10 to otwieram pikolo 🍾