Dia | Kui

256 32 1
                                    

                    Dia założył rękawiczki i stanął pod drzwiami. Kiwnął głową do Chase'a, który w tej chwili do niego podszedł. 
- Weź kogoś ze sobą i przypilnujcie go, muszę jeszcze coś załatwić. Nie przygotowałem się - wyjaśnił i wskazał za siebie. 

                    Mężczyzna przytaknął, a ciemnoskóry wybiegł z pomieszczenia. Wyciągnął telefon akurat w momencie, gdy zawibrował. Odebrał niemal natychmiast i przyłożył do ucha. 
- Halo? - spytał opierając się o ścianę. 

                     - Dia? Co robisz? - usłyszał głos chińczyka. 
Garcon podrapał się po głowie. 
- Hm... A o co chodzi? - wymamrotał uśmiechając się szeroko. 
- Potrzebuję z tobą porozmawiać, to coś ważnego. Lepiej abyśmy pogadali twarzą w twarz.

                       Odszedł jeszcze kawałek od pomieszczenia. Nie chciał, aby ktoś go usłyszał. 
- Nie mogę teraz, mam porwanego policjanta - westchnął.

                       Skrzywił się lekko, jakby wiedząc już co powie Kui.  Lekko odsunął telefon od ucha. 
- Znowu?! Dia! Naprawdę musisz się opanować - usłyszał krzyk chińczyka. 

                         Zza niego wyszedł zamaskowany napastnik i zawołał go. 
Dia kiwnął głową, rozumiejąc, że policjant musiał już się wybudzić. 

                         - Ale to akurat przypadkiem... - wyjaśnił. - Muszę lecieć, potem pogadamy, dobra? 
Chak wydawał się być zdziwiony. Zapytał wciąż lekko podniosionym głosem.  
- Przypadkiem porwałeś policjanta?! - zrobił krótką przerwę. - Tak, pogadamy później.

Dia skierował się do miejsca gdzie zostawił policjanta.
- Sam się napatoczył, lecę - schował telefon. 

Drubble | 5cityOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz