Idealna Okazja

915 8 0
                                    


Pomysł na tą część podsunoł mi Adam123456789xd

Tego było już za wiele cały czas złośliwe teksty na temat łaskotek, trzeba to przerwać. Czasami te france przychodzą do Amelii i siedzą w jej pokoju i o czymś gadają a ja wtedy gdzieś wychodzę albo zamykam się w pokoju i udaję że mnie nie ma, wymyślając plan zemsty. Niestety dobry plan to za mało, potrzeba jeszcze idealnej okazji aby go zrealizawać, a ja właśnie takiej wyczekuje.

Był dzień jak każdy inny, dzień wcześniej dowiedziałem się przypadkiem że te jej koleżaneczki wieczorem przyjdą a mama też wieczorem jedzie do pracy więc może wszystko udały by się idealnie zegrać w czasie.

Nadchodziła godzina 16 niedługo prawdopodobnie powinny przyjść a mama szykowała się do pracy, teraz wyczekiwać idealnego momentu na działanie.

16:15

Przyszły, ja z góry przyglądałem się rozwojowi wydarzeń, mama oczywiście zaproponowała dziewczyną herbate i Amelia też chciała i to akurat było mi na rękę, mama powiedziała że wszystko przygotuje ale ona będzie musiała ją zalać bo ona musi już iść. Hmm i bardzo dobrze wystarczy zejść na dół i  wyłączyć zanim zacznie gwizdać żeby nie usłyszała, wsypać małe co nieco do szklanek i odegrać jakąś scenkę żeby nie było że coś kombinuje.

I jest akcja "Burza" zeszłem po cichu na dół wszypałem już im trochę proszków nasennych gdy woda zaczęła się gotować wyłączyłem czajnik i zalałem herbatę i wróciłem do pokoju. Kilka minut później Amelia zeszła na dół, pewnie się zorientowała że coś długo się gotuję, wróciła się do góry i weszła do mojego pokoju.

-  To ty zalałeś herbatę?

- No jak głuche jesteście to ja musiałem.

Zamknęła drzwi i wróciła po herbaty, teraz poczekać tylko na efekt mikstury.

SiostraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz