Niecierpliwiłem się i to bardzo nie chciałem zostać nakryty zaglądając w dziurkę od klucza więc czekałem grzecznie w pokoju dopóki nie zdałem sobie sprawy że nie przewidziałem jednego.
Że mogą a raczej że na pewno nie będą pić równo i któraś odleci predzej i się skapną że coś jest nie tak ale i tak było już za późno pozostało czekać.
Czekałem aż któraś z nich wpadnie do pokoju rozwścieczona że coś im do herbaty wsypałem, czekałem 10 minut, 20 minut coraz bardziej się niecierpliwiąc aż po 30 minutach nie wytrzymałem poszedłem sprawdzić co się dzieje a te leżą w łóżku wtólone w siebie myślę " CO JEST DO CHOLERY" wszystko bym przewidział ale nie to patrzyłem nadal szukając pustych szklanej i były póściutkie Udało SIĘ pomyślałem weszłem po cichu do pokoju obawiając się jednak podstępu. Stałem tam rozglądałem się i nawet sprawdziłem czy jej kwiatek ma sucho " No bo po zorientowaniu się że ta herbata jest nie tentego trzeba było pozbyć się dowodów" ale nie miał sucho jak na pustyni aż mi się żal go zrobiło ale nie tych troje już dobrze sobie zaplanowałem co je czeka Wielka Tortura.
No cóż trzeba było działać skombinować kilka niezbędników cierpienia ( szczoteczkę do zębów i włosów, jakieś pędzelki oczywiście od szkolnych farb, długopis jakieś dzieło może uda się namalować i oczywiście sznurki dużo sznurków bo mam przecież 3 ofiary i w sumie taśma może się przyda).
No cóż trzeba było brać się za krępowanie czy tam wiązanie moje myśli już nie wiedziały co myśleć i co gorsza jak je wszystkie związać, łóżko to za duże nie było, wzdłuż wszystkie 3 ciasno obok siebie związać no jakiś pomysł to był więc do dzieła.
Ułożyłem wszystkie dziewczyny na plecach obok siebie w małych odstępach. Po po lewej stronie łóżka była Natalia po środku Amelia i po prawej przy ścianie Monika. Zacząłem od związania Natalii ręce odciągnołem jej do tyłu związałem ciasno i przywiązaniłem do nóżki od łóżka, związałem jeszcze raz jej ręce tuż pod łokciami tak na wszelki wypadek, przeszedłem teraz do jej nóg odciągnołem ile się dało do tyłu i związałem jej kostki i też przymocowałem do nóżki łóżka dobrze napinając i jeszcze jak poprzednio dodatkowo związałem jej nogi nad kolanami z Amelią zrobiłem tak samo tylko nie miałem jej do czego przywiązać więc jeden koniec sznurka do prawej nogi łóżka a drugi do drugiej i z nogami tak samo i była też dobrze napięta jak Natalia i została Monika z nią tyłko tak samo jak z Natalią.
Cóż można powiedzieć że wszystko gotowe ale musiałem jeszcze iść po jedną rzecz która przyda mi się na sam koniec. W tracie powrotu otwierając drzwi do pokoju siostry które wychodząc lekko przymknąłem usłyszałem soczyste:- Co jest Kurwa.
To była Amelia jak na ironię losu ockneła się pierwsza ale zaraz za nią po jej krzyknięciu obudziły się pozostałe.
- Poj****o cię, odwiąż nas.
- Dość donośny głos jak na kogoś w twoim położeniu - odparłem zadowolony.
Ale nie miałem czasu na dyskusje, trzeba było ją trochę uciszyć ale najpierw podszedłem do stóp Amelii i ściągnołem jej czarne którkie skarpetki odsłaniając jej dość ładne stopy odziwo bez żadnego lakieru.
- Nawet się nie waż znów tego robić.
Ha wiedziała co ją czeka i wiedziała też że mnie nie powstrzyma, a jej koleżanki patrzyły się na mnie i moje poczynania, a ja wziołem jej skarpetki i taśme, wspiołem się na łóżko okraczyłem Natalie i dotarłem do Amelii.
- Nie, nie zrobisz tego.
Wiedzała co chce zrobić i widziałem jej przerażenie w oczach, zacisnęła mocno usta ale już ją wiedziałem jak se z tym poradzić podwinołem jej bluzkę, ona patrzyła uważnie na każdy mój ruch zaciskając mocno usta, chwyciłem jedną ręką jej bok w drugiej trzymałem jej skarpetki ściśnięte w kulkę i lekko zacisłem palce trzymające jej bok tuż nad leginsami pisnęła ale nie otwierając ust, spróbowałem znów z tym samym efektem więc kontynuowałem bez przerwy i to zadziałało zaczęła się śmiać otwierając usta a ja szybkim ruchem wpakowałem jej skarpetki do ust i zakryłem ręką jednocześnie drugą odkrywając kawałek taśmy, szybkim ruchem zdjąłem rękę z jej ust i zastąpiłem ją kawałkiem taśmy i oderwałem kolejny aby nie zerwała poprzedniego. Jej koleżanki patrzyły na to wszystko z przerażeniem w oczach bo one były następne...
CZYTASZ
Siostra
Short StoryJestem Adam mam 16 lat i mam siostrę która ma 18 lat, nie lubię jej ponieważ mi dokucza i mnie wyzywa więc postanowiłem się w końcu zemścić.