Prolog

135 17 4
                                    

Lecę nad miastem...

Na moich czarnych skrzydłach...

Nikt mnie nie widzi...

Przeraziłby się moim mrokiem...

Wybieram ofiarę...

Pożeram jej istnienie...

I nikt o niej nie pamięta...

Nikt nie wie, że kiedykolwiek istniała...

Tylko ja.....

Nie zraźcie się opisem. Książka wciąga i sprawia, że czytelnik nie wie po której stronie stanąć, która jest słuszna. Ludzi czy może .... POŻERACZY ISTNIEŃ.


Pożeracz istnieńOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz